-balrog-

Tak, i do tego 2x GTX 970 żeby choć przez jakiś czas komfortowo grać ;) Myślę, że nie ma co przesadzać, dużo ludzi siedzi na 27" w full hd i jakoś żyją. Choć ja zrezygnowałem z 27" m.in. żeby nie było za wielkiej pikselozy. Ostatnio nawet zacząłem się zastanawiać czy na pewno zmienić ten monitor, bo w 1680x1050 gry jeszcze lepiej chodzą a czy te 2 cale jakoś więcej mi dadzą... mimo że planuję zakup grafiki do nowego kompa raczej z górnej półki. Echh, te czasy kiedy się grało w 1024x768 na 15" niestety minęły :P

Nie ma sensu, zmieniam monitor z 22 cali, cal różnicy mi nie zrobi wielkiej. Przez chwilę zastanawiałem się nawet nad 27 ale odpuściłem.

Takiego Benq już nie dostanę, Dell za drogi.

Witam, jestem od ponad 6 lat bardzo szczęśliwym użytkownikiem monitora LG Flatron W2252TQ (22 cale, 1680x1050). Niezmiernie żal będzie mi się z nim rozstać, ale postanowiłem, że dam go rodzicom bo powoli wysiada im już stary CRT (też LG- Flatron F900B 19", który ma już sporo ponad 10 lat, ale do tego czasu byłem z niego zadowolony). Jak widać po tych doświadczeniach (oraz po telewizorach LG u babci i szwagra ;)) cenię markę LG, a przynajmniej jeśli chodzi o monitory czy telewizory (kilka miesięcy temu kupiłem dla siebie telewizor LG 47LB650V- póki co polecam). Teraz chcę kupić nowy monitor 24 calowy (może być 23,6 czy 23,8 ale 23 już odpada). Moje wymagania to: 1) Full HD, 2) Wyjście HDMI i co najmniej jedno wyjście D-Sub lub DVI, 3) Matowa matryca, 4) Podświetlenie LED, 5) Mile widziana regulacja monitora aby się przechylał przód/tył, ale przeżyję bez tego, 6) Cena maksymalna- 700 zł, ale generalnie wolałbym zapłacić mniej, jeśli w jakości nie będzie większych różnic, 7) Zastosowania- gry (głównie cRPG i strategie, ale czasem w jakąś strzelankę też pogram więc widocznego smużenia nie chcę) i internet, może sporadycznie jakiś ebook, filmów nie będę oglądał bo obok stoi wspomniany wcześniej TV 47", 8) W MIARĘ równomierne podświetlenie, tj. jak włączę cały czarny ekran i będę widział jakieś niedoskonałości to oczywiście może być, ale nie może to przeszkadzać w użytkowaniu- wspomnę tylko, że mój telewizor miał mieć ponoć ciemniejsze rogi co dla wielu było nie wiadomo jakim problemem- jak się przyjrzałem to rzeczywiście trochę tak jest, ale gdybym nie wyczytał o tym na mądrych forach to nawet bym o tym nie wiedział, totalnie mi to nie przeszkadza i właściwie prawie o tym zapomniałem, dlatego też nie jestem jakoś super uczulony na to, 9) Monitor ma nie męczyć wzroku, kolory mają być ładne, ale nie jakieś sztucznie przejaskrawione. Generalnie jestem przeciętnym użytkownikiem, który nie jest zbytnio wyczulony na jakieś tam parametry obrazu, nigdy nie kalibrowałem żadnego ekranu, no ale nie chcę też kupić jakiegoś dziadostwa. Ogółem- jak będę co najmniej tak zadowolony, jak ze starego monitora LG Flatron W2252TQ (matryca TN) przy większej przekątnej i full HD, to mi wystarczy. Przeglądałem wcześniejsze tematy na różnych forach i zazwyczaj padały takie propozycje: 1) http://www.skapiec.pl/site/cat/12/comp/9472630#ceny- jest to monitor, na który trafiłem już wcześniej (bo LG), najpopularniejszy na skąpcu i byłem właściwie zdecydowany na zakup, jednakże oprócz całej lawiny pozytywnych komentarzy użytkowników niestety wyłapałem też parę negatywów, a mianowicie nierównomierność podświetlenia i to w sposób znaczny. Nie wiem, czy to tylko pojedyncze sztuki tak miały, czy inni nie zwrócili na to uwagi, ale Ci niezadowoleni pisali o srebrzeniu w lewym dolnym rogu (np. opinie na ceneo.pl oraz filmik pokazujący to https://www.youtube.com/watch?v=NW7koVThbK4 i opis https://pl-pl.facebook.com/LGPolska/posts/761223260567522 - jak dla mnie aż takie świecenie jak na filmiku z YT jest nieakceptowalne). 2) http://www.skapiec.pl/site/cat/12/comp/9647557#ceny- podobna cena, ktoś na jakimś forum pisał, że brałby ze względu na jasność minimalną, która wynosi ponoć 26cd i jest dobra do grania w nocy, w dodatku ma 3 lata gwarancji, chyba najładniejszy wygląd, no ale najmniejsza przekątna (23,6"- niby niewiele ale jednak :P) 3) http://www.skapiec.pl/site/cat/12/comp/7960812#ceny- najdroższy (szczerze mówiąc, szukałem bardziej coś w cenie tego LG czy Samsunga) no ale jako że często polecany to też go wymieniłem, jak ma być zauważalnie lepszy to dołożę, jak nie to wolę coś tańszego. Też 3 lata gwarancji (po rejestracji u producenta), pełne 24". Co polecicie zgodnie z moimi wymaganiami? Warto zauważyć, że każdy tych monitorów ma inną matrycę- LG IPS, Samsung PLS a IIYAMA AMVA+. Oczywiście jak polecacie jakiś inny model to piszcie. PS Proszę, odpuśćcie posty w stylu "do 700 zł nic nie kupisz, do gier trzeba monit z 120Hz za 1500zł" ;)

Dzięki za odpowiedź. Co do głośników- znalazłem jeszcze takie Genius SW-HF 5.1 5200 http://www.skapiec.pl/site/cat/50/comp/7893121#gallery-image-1 Z tego co widzę to mają mniej mocy (150W, a tamte 200W, choć jak na mój pokój myślę że oba będą dobre). Te 5200 to chyba jakieś nowe, bo nie ma o nich wiele opinii. Które polecacie? Do tych jeszcze dołożę jakby były lepsze, droższe nie wchodzą już w grę, bo inne nowe kosztują już koło 1000 zł.

Witam, nadszedł czas, abym zmienił wreszcie swoje stare, bo ponad 10 letnie głośniki Manta MM1500 (audiofile niech nie plują w monitor, byłem z nich zadowolony ), które mimo że grają nadal to trochę już zaczęły szwankować. No i mogę dać trochę kasy na coś lepszego. Jako że przyzwyczaiłem się do dźwięku przestrzennego, planuję znowu wybrać zestaw 5.1. Posiadam również kartę dźwiękową Sound Blaster Audigy (SB0092). Czy warto ją będzie zmienić, o to spytam się później. Ogólnie sprzęt ma służyć do gier, muzyki (bardzo różnej- w zasadzie tylko z wyjątkiem rapu i jakiejś ciężkiej muzy klubowej, lubię jednak czasem ostre walnięcie basu ale i subtelność wysokich tonów), jak i do filmów- czyli do wszystkiego po trochu. Głośniki chciałbym raczej nowe. A z takich do 500 zł to wg mnie jedyną sensowną propozycją byłyby chyba tylko Geniusy SW-HF 5.1 6000 http://www.skapiec.p.../50/comp/333799 Czytałem o nich wiele pochlebnych opinii, jednak spotkałem się chyba ze dwoma, że głośniki są dobre przede wszystkim w niskich tonach, czy to prawda? Chyba że ma ktoś jakieś inne propozycje, to proszę o podanie. Według mnie sprawa nieco bardziej komplikuje się z kartą dźwiękową. Przede wszystkim chciałem spytać, czy kupując choćby takie głośniki jak wyżej wymienione Geniusy usłyszę wymierną różnicę w jakości dźwięku między swoją starą kartą a jakąś do 200 zł? I czy opłaca się ją zmieniać. Ale nawet jakby się nie opłacało zmieniać, to i tak napiszcie jakieś propozycje, bo być może dałbym starą rodzicom razem z głośnikami. Jeśli chodzi o propozycje, to chętniej kupię kartę nową, ale jeśli miałaby się trafić jakaś naprawdę sporo lepsza używka, najlepiej z co najmniej półroczną gwarą, to też może być. Robiłem sobie smaka na kartę zewnętrzną, gdyż przydałaby się i mi, jak i mojej przyszłej żonie, która ma laptopa i głośniki stereo Genius SP-HF 1255A, przez co mógłbym ją podpinać gdzie chcę (bo nie ukrywam, na integrze laptopa nie brzmią one idealnie). Wśród kart zewnętrznych 5.1 znalazłem właściwie tylko 2 propozycje- Creative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 Pro http://www.skapiec.p.../5/comp/1542894 oraz Audiotrak Maya U5 http://www.skapiec.p.../5/comp/4914381 Czy są to dobre propozycje? Słyszałem skrajnie różne opinie na temat tych kart. Większość osób je chwali, w przypadku Maya U5 spotkałem się z opinią że bije nawet wiele Xonarów, ale niektórzy z kolei piszą że są niewiele lepsze od integry (tzw. "integra na usb"). Więc ja już nic z tego nie wiem Fajnie byłoby mieć kartę zewnętrzną, jeśli jednak ma to być kiepski wybór to polećcie mi jakąś kartę wewnętrzną. Naczytałem się trochę o tym, że generalnie Creativy są do gier, a Xonary do muzyki. Słyszałem, że Creativy mają jakieś różne upiększacze, które jednak powodują, że dźwięk jest też mniej naturalny, podbijają też trochę niskie tony (także nie wiem czy byłby to dobry wybór do tych Geniusów 6000, jeśli rzeczywiście dominują w nich niskie tony) Szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy ten mój Sound Blaster Audigy wykorzystuje jakieś efekty (sterowniki kX projekt 3551) a jeśli nie, to pewnie mi ich nie potrzeba i wolałbym lepszą jakość dźwięku np. w muzyce. Z drugiej jednak strony jakbym miał mieć je "za darmo" to może i nie pogardzę, a słyszałem że Xonary mają czasem problem z grami (mam Windows 7, za jakiś czas pewnie 8.1). Także czekam na Wasze propozycje, bo wśród kart wewnętrznych jestem jak dziecko we mgle Aha- jeśli np. miałbym mieć dobrą kartę za np. 120zł a za 200zł miałbym mieć prawie identyczną a droższą, różniącą się jakimiś pierdółkami, to pewnie wolałbym tańszą. A i jeszcze jedno- nie planuję zakupu słuchawek poza takimi do Skype, także karta dźwiękowa ma być przede wszystkim dobra dla głośników Z góry dzięki za porady

Dzięki za odpowiedzi ;) Mam jeszcze pytanie- bo mimo najnowszej wersji biosu rampage formula, który niby nie miał mieć v-droopa pokazuje mi inne napięcia niż mam ustawione. Np. na procku mam ustawione 1.325V a pokazuje mi w evereście, asus probe II czy w biosie 1,27-28V w stresie i 1.3V w spoczynku. FSB VTT ustawione na 1.25V pokazuje jako 1.17. Z kolei CPU PLL V mam lekko podwyższone na 1.56V a odczytuje w biosie jako 1.65V! Czy mam się sugerować napięciami jakie są odczytywane czy takie jakie są ustawione? Asus zaniża napięcia rzeczywiste czy to programy i bios źle odczytują? Słyszałem też, że na v-droopa pomaga funkcja loadline calibration, która ma być włączona (ja mam auto) choć ktoś z kolei na tym forum napisał że "Jak włączysz Loadline Calibration to prawie nie ma v-droopa, tyle że jak AnandTech udowodnił ogólnie napięcie i zużycie prądu jest wyższe niż gdy się tą funkcję wyłączy, i przy każdej okazji zalecają ustawić ją na Disabled." ??? EDYCJA: Włączyłem Loadline Calibration to napięcia procesora ustawione na 1.3625V odczytywane są jako 1.344 zarówno w stresie jak i spoczynku. Czyli nieco lepiej, ale dalej są napięcia inne niż są ustawione a pozostałe napięcia są takie same. Czy to bios i programy przekłamują i jest takie jakie ustawione czy jest niższe? Póki co chodzi mi proc na fsb 360x9,5 czyli 3420mhz na ustawionym 1.3625V i a resztą jak wyżej (NB mam na 1.35V). Jeśli te napięcia ustawione rzeczywiście są takie a programy i bios je źle odczytują to mam chyba jakąś katastrofalną sztukę... zwykle te procki osiągały od 3.6 do 3.8GHZ na 1.35V :/ Płyta na pewno nie ogranicza, bo ona potrafi większe fsb na pewno tym bardziej na biosie rampage, ram też nie bo jest na razie ustawiony na mniej niż przed kręceniem (720mhz 5-5-5-15 i to na 2.0V) a ściana fsb w tych prockach z tego co gdzieś czytałem to dopiero na fsb 500 niby ma być a nie widziałem żeby jakiś procek intela miał ją poniżej 400... EDYCJA 2: Po włączeniu Loadline Calibration jakby lepiej przez te stabilne napięcia- na 1.3625V (programy i bios pokazują 1.344V...) testowałem 370x9,5 czyli 3512mhz i po ponad pół godzinie orthosa nie sypie błędami. Nie sprawdzałem jeszcze jak dalej idzie.

O procesorze to wiem, ale tyczy się to też tych napięć co podałem? I jeśli nie mam zostawiać na auto- to jakie są domyślne napięcia?

Po modyfikacji P5E na najnowszy bios 0902 RAMPAGE FORMULA oto wyniki z everesta: Odczyt z pamięci: przed 6045MB/s po 5608 (!!!) Zapis do pamięci: przed 5525MB/s po 5521 Czas oczekiwania pamięci: przed 83,4ns po 93ns (!!!) CPU Queen: przed 10642 po 10739 FPU Julia: przed 4642 po 4713 i z 3D Mark Vantage przed: całość P6535 3DMarks CPU Score 5001 Graphics Score 7280 po: P6462 CPU Score 4838 Graphics Score 7277 Zarówno P5E jak i po modzie na Rampage Formula bios jest na standardowych ustawieniach, nic nie zmieniałem. Skąd w tamim razie takie różnice, zwłaszcza w odczycie i czasie oczekiwania pamięci?? EDYCJA: Hmmm teraz wszystko w porządku. Nie wiem w sumie co mogło pomóc ale w tym czasie wyrzuciłem 2 spyware i zoptymalizowałem nieco system a w biosie powyłączałem nieużywane wejścia SATA i kartę sieciową a także IEE 1394. Po tym wszystkim wyniki w Evereście są nieco lepsze od poprzedniego biosu P5E. Jutro biorę się do OC :)

Witam mam 2 pytania- chcę zacząć kręcenie procka e7200 który ma standardowo 9,5x266 FSB. Mam pamięci ddr2 ocz spec ops 4x1GB 800 i płytę p5e @ maximus formula. Czytałem żeby ustawić je na 533MHZ bo mam wtedy synchronicznie z fsb procka a przy podkręcaniu obie wartości się zwiększają (po OC będę mógł bawić się pamięciami np. zmniejszać timingi). Chciałem przy takim ustawieniu dać strap 266 ale nie mam takiej opcji! Mogę dać 333 lub 400, jak chcę 266 to muszę wrzucić memki na 667 ale to chyba mija się z celem? Ustawić strap na 333, fsb 266 i ram 533 i kręcić? Kolejne pytanie- jak należy ustawić do podkręcania poniższe opcje i czy pozostawienie ich na AUTO może powodować niebezpieczne automatyczne zwiększanie napięć podczas OC? FSB Termination Voltage CPU PLL Voltage Northbridge Voltage Southbridge Voltage SB 1.5V Voltage Inną sprawą jest to, że poza napięciem na procka i ram raczej wolałbym nie żyłować płyty aby się to źle nie skończyło.

Mnie już zaraz powali... nie mogę zrobić update, bo: "Error: BIOS is write- protected" :[ Wiem, że niektóre biosy są tak zabezpieczone no więc przestawiłem zworkę co niby zabezpiecza to i nic to nie dało w biosie nie ma żadnych ustawień blokady aktualizacji biosu CO JEST DO CHOLERY Z TĄ PŁYTĄ??!!! :[

Już próbowałem ale mój pen drive nie da rady bootować... zaraz pójdę do kolegi to nagram dyskietkę i zobaczymy co z tego będzie

Mam kompa foxconn p35A, proc e2180 i 4x1GB OCZ spec ops 800mhz. I oczywiście problem zaraz po złożeniu kompa- jak włączam go wyskakuje mi komunikat- Jak daję F1 to albo wchodzi mi do biosu (nic nie daje przywracanie domyślnych ustawień, a zworka Clear Cmos jest tak jak ma być) albo przechodzi post i zanim zaczyna się ładować windows to mam ekran z wyborem uruchomienia systemu windows daję normalnie to wyświetla mi się blue screen: Co robić?? Pierwszy raz mam coś takiego. Wchodzenie w tryb awaryjny też nic nie daje, zwiększyłem napięcie o 0.2V na mostku północnym (bo ponoć coś tam poprawia w obsłudze procków z fsb 800 na tej płycie) ale też nic nie dało ;/ Ram czy 4GB czy 2GB to ten sam błąd. Update biosu mógłbym zrobić dopiero jutro, bo nie mam teraz jak zrobić dyskietki startowej i musiałbym iść do kumpla no i wolałbym aby obyło się bez tego. I jakbym miał robić update z dyskietki to wystarczy ten plik rom + AFUDOS czy trzeba jeszcze jakiegoś flashera ściągać??

Ale ja tam wiem czy lepsze od 7900GS.. od zwykłego tak, ale czy od galaxy?? Ciekaw jestem, jakie byłyby wyniki po max OC 7600GS galaxy i 1950Pro ;) Bo 7900GS bez OC to taka sobie karta, tą kartę kupuje siez myślą o OC :P Poza tym można będzie mieć taniej to 7900GS od galaxy, widziałem za 739zł a inne 7900GS są poniżej 700zł, a i tak nie wiadomo czy te 1950Pro nie będą tylko wirtualnymi kartami. Tak więc należy cierpliwie czekać :D