Pozwolcie, ze opisze sytuacje od poczatku.
W poniedzialek spalil mi sie monitor, podlaczylem stary... I gdy uruchamial mi sie komp system nie chcial sie uruchomic (Byl ten ekran z Windows XP i te kreski ktore sie laduja, i tak przez caly czas). Zrobilem formata... Wszystko ladnie zainstalowalem i we wtorek rano znow tak mi sie zrobilo... Tryb awaryjny dziala... Lecz normalnie system nie chcial sie wlaczyc... Reset... Znow okno ekran z Windows XP i te kreski... I ku memu zdziwieniu po 5min sie zaladowal... I wszystko gralo.... I te bootowanie jest prawie (bo czasami wlacza sie normalnie) caly czas.
*Zrobilem format - formatowalem partycje tylko ta gdzie mam system i stery... Reszty nie ruszalem bo nie chcialem tracic plikow ktorych jest sporo...
Czego moze byc to przyczyna? Watpie ze sprzetowa... Wszystko dzis czyscilem....
Moze ktos zna odpowiedz i pomoze w rozwiazaniu problemu.