Boże święty! podstawki, kolce, grzanie kabli w sprzęcie za parę złoty, rozumiem że siakiś burżuj jak ma sprzęt za kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy złoty da się namówić na cuda wianki niewidy za kilka tysięcy bo nadmiar kasy i dobry marketing cuda czynią,,, abstraciach!ąc już od tego że spora część populacji i tak ma upośledzony słuch (negatywny wpływ otoczenia) i w życiu nie usłyszy różnicy (prędzej ją zobaczy na papierze).
Przypomina mi się jak audiopedofile wieszali psy na analogowych winylach i wychwalali pod niebiosa audio upchane na plastykowych krążkach, a teraz co, każdy szanujący się meloman kupuje adapter za kilkanaście kafli i ślini się na sam widok czarnej płyty...
Wracając do tematu, wszelkie zestawiki dopóki trzymały adekwatną do jakości cenę to był dobry wybór, po tym jak część wywindowała w górę nie ma się czym jarać.
Acerman do 2 tysi nie kupisz nic lepszego? Uwierz kupisz, niekoniecznie nowe (lub przy odrobinie umiejętności złożysz własne) które na starcie zmiotą niemal wszystkie popierdziałki do PieCa w tym i te Solówki.