Arkady

jak dawałeś paste, jeśli jest z srebrem to może na jakieś mostki poszło, może wyczyść acetonem (uwaga na stikersy!!)

ODBLOKOWANIE MNOŻNIKA W ATHLONIE XP Sposób 1: Ideą odblokowania mnożnika jest połączenie elektryczne mostków L1 Potrzebne materiały: - aceton - klej cyjanoakrylowy (np. kropelka) - nożyk introligatorski - taśma samoprzylepna - lakier elektroprzewodzący (do regeneracji ścieżek w układach elektronicznych) - pędzelek (dołączany zwykle do lakieru) Etapy: 1. odciąć nożykiem kółeczko ochronne (nie wyrzucać) 2. oczyścić miejsce operacji acetonem (patyczek do uszu) 3. zakleić dwoma paskami taśmy samoprzylepnej kropki mostków, pozostawiając odsłonięte przeciącia laserem, pomiędzy nimi 4. w miejsce dziurek po laserze nałożyć niewielką ilość kleju 5. można przyśpieszyć wysychanie suszarką do włosów 6. odkleić paski taśmy 7. wyrównać ostrzem od nożyka część kleju wystającą ponad płytkę 8. można końcówką noża oczyścić kropki mostków 9. wyciągnąć jeden włosek z pędzelka, zamoczyć go w lakierze, by nabrać minimalną ilość i połączyć (pomalować) wąskimi paskami lakieru - szerokości włosa - odpowiednio mostki parami: | | | | | 10. poczekać do wyschnięcia 11. UWAGA: wszystkie nadruki typu L1, L2, trójkąciki itd mają podłączenia elektryczne - pomalowane elementy nie mogą się stykać z nimi. linki: http://www.tomshardware.pl/howto/01q4/011112/

spiderman -> czy w twojej płycie obsadzałeś np 3 lub 4 banki kośćmi bez ecc? ja próbowałem, wchodziła winda ale 3ds wywalał się przy otwieraniu pliku. Czy rzecz jest nie do przejścia (wymagania chipsetu amd760) czy to tylko kwestia dobrania odpowiednich memorków (bez ecc of korz :twisted: ) :?:

nie wiem czy mnie zrozumiałeś :), bo trochę zagmatwałem. Jak odpalasz kompa, to masz takie ekrany: 1. grafa (czasem nie widać) 2. bios - dyski, pamięć 3. wyświetlenie wszystkich urządzeń - tabela z dyskami i pamięcią, pod spodem urządzenia z ich irq - grafa, key, kontrolery i inne. i tam zobacz przerwania - czy coś jest i co na irq 12. musisz wykazać się refleksem przy naciskaniu pause/break 8) 4. config sys i autoexec (niezależnie czy z fdd czy z hdd) jeżeli nie ma nic z irq 12 -> szukaj w biosie jeżeli jest irq 12 -> szukaj w windzie

też tak proponuję, można na poczatku instalki przerwać wciskając chyba F2 i wrzucić mu stery do raid/scsi ale nie polecam. najlepiej w dev-managerze, po zainstalowaniu windy, znaleźć żółty wykrzykinik i aktualizować sterownik.

dziwne, że masz to z matroxem g200. ja teraz siedzę przed taką kartą na asus a7v133/wxppro i jest ok. ale zobacz w biosie czy masz ustwione - primary vga -> agp a nie pci, może to to...

zakładam, że w biosie ps2 jest włączone (auto). PS2 używa irq12 - zobacz czy inne urządzenie na tym nie siedzi. stawiam 90% że macie coś na 12. aaa, zobacz przy starcie , pod tabelą z dyskami czy irq 12 jest przydzielone. Pewnie tak więc problem jest w windzie.

czyli twoi znajomi grają - jest opcja :wink: strych - buhahahahha, dobre :lol:

taaa, flopy 3,5 cala. Hmmm miałem takiego dołączanego do commodora64 :)

póki co brak wśród nas komputerowców-pirotechników - i dobrze, kompy zawsze dobrze służą, należy im się szacunek. A swoją drogą tylu sprzedających, ale chyba nie 486, nie zaglądam na allegro :oops: ale czy coś takiego znajduje swego amatora? Ja rozumiem zostawić sobi własnego grata ale kupić :!: 8O

to, że wyłączyłeś dźwięk na płycie zakładam od początku. ustaw punkt zwrotny przywracania systemu i spróbuj to: - w biosie ustaw plug 'n play na no - wyłącz w biosie acpi - wtedy popróbuj w różnych slotach - dodaj urządzenie nie poprzez setup a poprzez panel sterowania (wyszukując sterownika ręcznie) - jeżeli stery są spakowane w jednym pliku to odpal je i przed końcem instalacji znajdź w tempie, potem copy o innego katalogu - wsadź ta kartę do innego kompa (dziwne ale pomaga, mam taką jedną grafę którą to leczy) na jakąś tam chwilę.

hehe, u mnie to wyglądało tak: miałem dwa elixiry po 256 (dwustronne), chodziły ql we wszystkich bankach. kupiłem no name 512 i nie działa ło nawet samo. wymieniłem na drugą kość (też noname) i nic. wymieniłem na kingstona (nanya) i kość poszła ale tylko :!: :?: :!: w środkowym banku i tylko sama. Słowem albo 512 albo 256+256 :lol: . A chciałem 1 GB :twisted: . ten kingston też nie zawsze się odpalał, raz próbowałem w 1 banku, włączyłem, coś straszliwie zaśmierdzialo, wyłączyłem. wsadziłem w 2 bank, odpaliłem i ok 8O . płyta była na wojnie i wygrała :wink: . po tych numerach kupiłem asusa i jestem gościem 8). tu też są jajka z memorkami ale innej natury (ecc :wink: )

zibi Zostaw swoja fotka, lepiej sie pisze jak widzi sie do kogo :) Co z tego ze komus sie nie podobasz :lol: Lepiej wygladalbys na motorku, jakos tak sie przyzwyczailem :D Ale lepsza fota "naturalna" oryginalu :):):) ja żartowałem of korz :) , zgadzam się z reed'em -> fajnie widzieć do kogo się gada :lol:

do podkręcania dobra, w hurcie (komputronik) kosztuje 340 więc cena dobra, miałem problemy wsadzić więcej niż 512MB ramu, aaa wymieniłeś dwie płyty - jak wybierasz to bierz tą z 266a oczywiście. poza tym cały czas jadę z atkim XP 1400MHz@1533MHz i jest stabilna. mało grzeje się chipset więc nie trzeba wentyla. dzwięk pod w2k działa bez zarzutu.

bawię się trochę w 3dstudio i po to te dwa proce (jedyny program jaki mam co to wykorzystuje, aaa no i win xp).

rozszerzyć ankietkę, o co?

ty czy edyta górniak? :wink: zibi - diabeł był naprawdę ql

6210, przedtem 3210, przedtem - jak Homer :wink:

no właśnie - pentiuma 120 raczej się już nie używa, nie wspomnę o 486. co robicie ze złomem komputerowym - może ktoś ma jakąś ciekawą ideę jak to użytecznie zagospodarować?

true, brzydkiś :lol: :lol:

qrtka na wacie, nie miałem wtedy pod ręką lasera, a ruski klucz wydał mi się za niedokładny :lol: , kwestia tego że powiększone. może jutro zrobie jeszcze jedno podejście ale boję się trochę że go za mocno przeoram... w sumie jeszcze dycha skubaniec:idea:

napierałbym byś sprawdził awaryjny, pewnie nic tam nie będzie ale miałem kiedyś taki sam motyw z siecówką - były dwie... poza tym to od razu to co pisał xan - różne sloty, ważne - czy np. irq nie dzieli z usb, acpi pozwala urządzeniom na taką pracę ale praktyka pokazła mi że usb jest wyjątkowo wredne. Yamaha to dobra firma, jak ma stery pod win XP to załóż że są dobre i szukaj w sprzęcie (chociaż ni jak nie mogę zwalczyć zwisów skana agfy1212 - a też dobra firma :wink: )

byłem po drugiej stronie barykady :twisted: :lol: :lol: :lol:

odpal na awaryjnym i zobacz, czy ne masz dwóch kart yamachy zainstalowanych 8)

a może powspominamy, może łezka się zakręci... ... więc mój pierwszy komp (4 rok studiów - 1995r) to: amd :idea: dx4 100MHz, płyta -?, grafa MiroCrystal 20SD, ram 4MB (niedługo potem 8MB), hdd WD 500MB, pamiętam jak każdy 1MB ramu kosztował 1.000.000 zł :wink: oczywiście nie wspominam o commodorze 64, pobawmy się w pecety