MarDeb

A mi serwis laptopów z ulicy Radnej 12 w Warszawie próbował wmówić, że uszkodzony kontroler na płycie głównej w laptopie uszkodził sterowniki WIndows w związku z czym trzenba za kolejne 122zł przeinstalować system. I że nie musze się na to zgodzić i mogę odebrać laptopa po naprawie ale tak naprawdę nie mogąc sprawdzić czy faktycznie naprawili sprzęt, bo Windows zgłasza wg nich problemy po zamianie kontrolera na płycie. Kota w worku chcieli abym odbierał Firma ma też swoją stronę pod adresem: laptoprepaircenter.pl Więcej o sprawie w tym wątku: Uszkodzony laptop - PurePC.pl - Forum Dyskusyjne

Ceny ceną ale ta informacja, ze kontroler zepsól sterowniki to majstersztyk. A do tematu oszuści dopiszę się jeszcze.

Samą klawiaturę pewnie bym wymienił ale faktycznie nie znałełem realiów. Trochę paniki, bo komputerek przedszkolny a poza tym póki co w serwisie byli bardzo mili. Niewazne. Doczytałem też teraz warunki gwarancji i nie podlegają jej powtórne instalacje oprogramowania i sterowników. No cóż póki co wniosek jest jeden: omijać Serwis laptopów w Warszawie przy ulicy Radnej 12.

klawiature wycenili na 200+vat z montażem A laptop to toshiba satellite l300-21z

Laptop spotkał się z colą więc klawisze zaczęły się trochę lepić. Najbardziej mnie jednak dziwi ten tekst o zepsuciu sterowników przez kontroler.

W zeszłym tygodniu nie mogłem podłączyć laptopa do sieci. Poszukałem w internecie firmy, która zdiagnozuje mi za darmo problem a potem ewentualnie mi go naprawi. No znalazłem pod adresem laptoprepaircenter.pl Dodzwoniłem się i pojechałem na miejsce. Miła pani zabrała laptopa do eksperta wróciła po 15 min i powiedziała, że m.in. sprzęt wymaga wymiany kontrolera karty sieciowej oraz że klawiatura może w niedługim czasie odmówić współpracy i że nie da się prosto naprawić zasilania, bo trzeba wymienić cały moduł. W sumie wyszło około 1000 + VAT czyli prawie cena nowego laptopa na promocji w Euro. Ale co tam. Jestem przywiązany do sprzętu. Postanowiłem wymienić klawiaturę i ten układ scalony. Poza kłopotami z siecią komputer działał. Windows chodził. Przechodził testy programiów diagnozujących dołączonych przez Toshibę. NIestety komputer miał tylko preinstalowaną Vistę o czym powiedziłałem serwisie. Dowiedziałem się też poniewczasie, że recowery disk trzeba było zrobić po pierwszym uruchomieniu. Trudno będzie przeinstalować sysytem ale co tam. Minał tydzień i dzwoni pani z serwisu mówić mi, że scalak wyminiony ale WIndows raportuje błędy ze sterownikami. Proponują reinstalację systemu za kolejne 100zł + Vat. Rozmowa wygląda tak, że ja twierdzę, że wcześniej Windows zgłaszał błąd urządzenia a nie sterowników a ona, że awaria uszkodziła sterowniki i że co prawda nie muszę zgodzić się na instalację Windows i mogę odebrać komuter w stanie takim jakim jest. Czyli de facto bez sprawdzenia czy działa. Oczywiście mam 30 dni gwarancji na naprawę i mogę sam sobie przeinstalować sysytem. Tylko ja nie mam pewności, czy faktycznie naprawili i czy potem mi nie powiedzą, że to ja po odebraniu nie uszkodziłem sprzęt. Poza tym jej rozeznania zesputy kontroler karty sieciowej uszkodził sterowniki WIndowsa. Ale niby jak? Nic, pani postanowiła porozmawiać z technikiem aby lepiej mi to wytłumaczyć. Zajeło jej to 3 godziny oddzwoniła ale ja byłem w metrze i nie odebrałem rozmowy. Zadzwoniłem następnego dnia (wg strony komputerowej pracują 10-14) koło 12 i zgłosiła się automatyczna sekretarka. Odnoszę dziwne wrażenie, że próbują mnie naciągnąć. Ale zobaczymy. W sumie mogliby ten WIndows przeinstalować w ramach usługi, bo przyjęli widełki na cenie naprawy scalaka na 400-500zł + VAT. Albo zrobić to gratis, aby mieć wdzięcznego i zadowolonego klienta. Co tu dużo mówić dla nich to 1/2h pracy ale jak by brzmiało gdyby zaproponowali, że co prawda instalacja kosztuje ale zrobią mi to gratis. Przecież taki serwis poleciłbym wszystkim. Dodam jedynie, że w momencie wyceny uszkoodzeń i poinformowaniu, że nie dysponuję płytą instalacyjną Windows. Ale wracając do tematu czy uszkodzony kontroler karty sieciowej może zepsuć sterownik Windows Vista? Czy wlutowanie takie samego układu w płytę głowną może powodować błędy sterowników w Windows?

Witam, przeglądając fora trafiłem na wzmiankę o usługach Usługi oferowane przez seodopalacz.pl i nbc.pl czy ktoś się z nimi spotkał/używał? jako, ze jestem początkującym i dość amatorskim webmasterem to pytam bardziej doświadczonych użytkowników czy warto? pzdr Marcin

Dzięki, wreszcie dyskusja poszła w spodziewanym kierunku.

Przepraszam, ze się wtrącam w dyskusję (tu cenzura) ale to nie jest wątek o wyższości Intela nad AMD czy odwrotnie ale o tym czy ktoś widział roadmap AMD po roku 2009.

Chłopaki nie chodziło mi stworzenie wątku na temat wyższości jednej platformy nad drugą tylko uzyskanie odpowiedzi na pytanie czy AM3 ma sens czy wystarczy AM2+? Póki co DDR3 są za drogie dla mnie, ale może AMD ma jakieś plany co do AM3 (coś co będzie tam pasować a nie da rady na AM2+). Jak widziałem kiedyś roadmap AMD to miało być tak, ze AM3 nie wejdzie już w AM2 ale czy planują w najbliższej przyszłości robić coś nowszego pod AM3? Czy też planują zmianę podstawki. Tak jak zmiana 775 i i7 (totalnie niekompatybilne).

Czy ktoś wie jakie sąplany AMD względem podstawki AM3? Chcę złożyć kompai nie wiem czy wykorzystać mobo a AM2+ czy AM3. Póki co do AM2+ pasują procki AM3 ale może ktoś widział roadmap AMD dla procesorów. Mi nie udło się wygrzebać nic poza rok 2008.

Dzięki. Pomogło zmienienie skrótu klawiszowego. Ale i tak go zrobiłem nie aktywnym.

Witam, mam problem z wpisywaniem znaku ć w openoffice 2.4.1pl. Jak uruchamiam kombinację lewy alt+c to wyskakuje mi okno CCC z ustawieniami karty ati. Jak wyłaczyłem to zgłaszanie sie okna z poziomu tego programu (po wciśnięciu alt+c) to mimo wszystko programy biurowe nie chcą pisać ć i muszę je wstawiać przez "wstaw symbol"

bezpieczeństwo umieściłem przed wydajnością ponieważ sam raid0 zapewni mi wydajność i nawet wtedy gdy pojedyńczy dysk jest wolniejszy niz konkurenci. Szybkość jest mi potrzebna do obróbki wideo. Stąd pomysł na raid0 potem filmy idą na DVD więc nie muszę się bać o ich bezpieczeństwo. A samsungi wybrałem, bo słyszałem, ze są ciche. A jako, ze zmieniam kompa to jeszcze nie wiem jaki bedzie raid. Planuję Asus P45K Pro lub Gigabyte GA-EP35C-DS3R i muszę się przyjrzeć innym układom niż raid0 jeśli mi tak radzicie.

A czy ktoś z was coś wie o nowej wersji F1 tzn. F1 Raid. Jest droższa prawie o połowę i czy ma sens ta dopłata? Zamierzam kupić 2 takie 320GB i zrobić z nich raid0. Dla mnie piorytety to: 1. cisza 2. bezpieczeństwo danych 3. wydajność