Witam
Mam plytke P5B Dlx od kilku dni z procem E6300, Geilami 2x1GB 800Mhz i w sumie nic tam nie grzebalem bylo spoko wczoraj wrzucilem te wszystkie dodatki do plyty bo wczesniej nie mialem napedu CD :)
Odpalilem ten sofcik AI Suite i wybralem AI Gear i sobie ta gale przestawialem :) bo ogolnie kom u mnie chodzi caly czas i chcialem zobaczyc czy faktycznie bedzie to ciszej chodzilo. Faktycznie ciszej bylo i cos tam sobie robilem elegancko temperatura byla w okolicach 40 i wiatraczek sie krecil jakos okolo 1k obrotow, zapomnialem ze to jest wlaczone i cos tam wlaczylem ze proc zostal strasznie obciazony praktycznie na 100% przez kilka min i po chwili tylko uslyszalem jak ten wiatrak na procu momentalnie wszedl na mega obroty az zaczelo wyc :) mialem odpalonego Everesta i patrze temperatura 85 stopni. I od tego momentu mam jakies dziwne akcje na wskaznikach roznych programow a nawet powiem ze niewiarygodne wskazania :)
Core Temp
Tutaj wskazania Programow Asusa
i odczyt z Everesta
Temperatury
Płyta główna 32 °C (90 °F)
Procesor nr 1 / rdzeń nr 1 34 °C (93 °F)
Procesor nr 1 / rdzeń nr 2 34 °C (93 °F)
Procesor graficzny 58 °C (136 °F)
Seagate ST3320620AS 35 °C (95 °F)
Wentylatory
Procesor 1854 RPM
Wartości napięć
Napięcie rdzenia procesora 1.29 V
+3.3 V 3.30 V
+5 V 5.12 V
+12 V 12.14 V
+5 V podczas wstrzymania pracy 5.02 V
Ma ktos pomysl co sie stalo? Mam nadzieje ze nie uwalilem czegos juz na poczatku bez pobawinia sie w OC :)
EDIT:
Zrobilem aktualizacje biosu i restarcik komputera i chyba wszystko wrocilo do normy :)
uffff.... a juz myslalem ze cos uwalilem :)
Coretemp nadal pokazuje 85 stopni......... ale na Everescie i tych aplikacjach asusa pokazuje sie taka sama temperaturke 31 stopni czyli chyba jest ok :)