witam
a więć krótko mówiąc wcięło mi powyższy dysk:(
był jak najbardziej sprawny, przechowywałem tam rózne dane, żadnych problemów od 2 lat itp, ale systemowym nie był!
wczoraj po włączeniu kompa było wszystko ok, po chwili jak chciałem z tego dysku przegrać coś na główny, wywalał błędy typu "błąd odczytu danych", poźniej ( cały czas bez resetowania kompa), dysk stał się pusty, znaczy winda go wykrywała, ale był pusty, po kliknięciu na niego wyskakiwał jeszcze komunikat że nie prawidłowa dyskietka :mur: :|
w biosie o go wykrywa, parametry wszyskie są ok, ale nadal wyskakuje bład jak na zdjęciu w załaczniku :mur: :|
aktualnie traktuję go EasyRecovery, diagnostykę dysku ( tą szybką) przeszedł nie wykrywając fizycznych czy jakichkolwiek błędów, teraz jestem w trakcie opcji "full" więc czekam...
miałby może ktoś jakieś inne propozycje gdyby to nic nie dało ??
pozdro i dzięki z góry