Chlopaki,pomozcie:)
Porobilo mi sie cos z kompem,zeby zalaczyc musialem 4 razy resetowac,po tym pojawialo mi sie jakies odliczanie zaraz na starcie kompa i wlazilo,ale jest to strasznie wkurzajace wiec postanowilem zrobic cos co wydawalo mi sie lekiem na wszystko i formatowac.Formata zrobilem,instaluje Windows'a i w pewnym momencie jest,ze komputer sam sie resetuje,co przy instalacji jest normalne,dzieje sie tak pare razy.Z tym,ze instalacja zaraz ponownie sama sie uruchamia,a u mnie ni chuchu.Wiec starym sposobem resetuje kilkakrotnie,myslalem,ze wtedy sie cos zrobi i instalacja poworci od tego momentu gdzie sie komp sam resetowal i [gluteus maximus] zbita nic sie nie dzieje...
Co robic?Ma ktos jakis pomysl?
PS.Teraz nie pisze ze swojego kompa tylko od rodzicow zeby nie bylo.