AVP2 gdy grałem predatorem wystarczyło, że raz walczyłem z królową obcych i tak się bałem, że gra poszła z dysku ehe ale to jakieś kilka lat temu było
ostatnie to stalker(mimo, że jeszcze nie przeszedłem do końca) tzn gdy w podziemiach zabiłem pierwszego mutanta to potem gdy wchodziłem po schodach jak mi żołnierz wyskoczył to nieźle ciary mnie przeszły(jakiś tydzień temu to było :P) no i w tych laboratoriach(szczególnie x16) można się było przestraszyć
ale najlepsze było to jak w wolfa 3D grałem(ojj kiedy to było hmm?) idę sobie spokojnie a tu mi nagle pies wyskakuje wtedy to dosłownie w tył poleciałem a jak mi serce po tym waliło ehehe