Sm0key

Hm, myślę, że łatka nie jest potrzebna, a sterowniki nie są jakieś wybrakowane, wcześniej wszystko było dobrze. Tak, mogę otworzyć ten folder. Dodam, że to na pewno o jakiegoś wirusa chodzi, moja znajoma z bloku obok (jesteśmy w LANie) ma dokładnie to samo.

Jak w temacie... Mam zintegrowaną karte dźwiękową Realtek High Definition Audio na płycie głownej głównej MSI. Czasem jak słucham muzyki, to tak jakby sie zacinała na chwile, chodziła "skokami", po chwili sie uspokaja. Aż tu teraz pojawił sie komunikat o jakimś wirusie, po zeskanowaniu i usunięciu go bylo ok, ale na drugi dzień.. brak dźwięku i ogólnie reinstalka systemu. W menedżerze urządzeń karta jest wykryta, ale jest komunikat "Nie można uruchomić tego urządzenia. (Kod 10)" i żółty wykrzyknik. Usuwałem karte i instalowałem jeszcze raz, ale nic nie pomaga...