Witam, z powodzeniem cieszę się szybkością 3.4GHz na moim PDC przy napięciu 1.25V (EIST wyłączone, C1E włączone) ale gdy odetne zasilanie powiedzmy na mniej niż minutę i odpale, to jest takie coś:
załącza się, za chwilę wyłącza i włącza się ponownie i potem już mogę normalnie pracować. Dziwne zachowanie zaobserwowałem, gdy zresetowałem kompa podczas ładowania XP (etap bootscreen), po resecie robi to co w/w i powraca do defaultowych taktowań ?? Wie ktoś o co tu chodzi ?? Magistrala PCI-E ustawiona jest na sztywno 100MHz, wszystkie przyspieszacze typu C.I.A itp. powyłączane. Napięcie dla proca też jest na sztywno. Jak komuś potrzebne to podaje parametry OC:
mnożnik - 12.5
FSB - 272 MHz
Strap dla RAM 3.00
PCI-E - 100MHz
timingi RAM - 5-5-5-15 (chociaż bez problemu mogę 4-5-4-13)
napięcia na MCH i NB nie zmieniane, również nie zmieniane napięcie FSB
Vcore - 1.2500 V
pamięci - 1.900 V
To chyba wszystkie potrzebne info.