Od jakiś mniej więcej 10-13 lat pracuje u mnie w budzie Corsair TX 650W. Zawsze był cichy i nigdy nie było z nim problemów, aż do wczoraj. Mianowicie wentylator, do tej pory albo bardzo cichy albo bezgłośny, zaczął pracować jak zapowietrzony kaloryfer - szumi, nie jakoś strasznie, ale denerwująco. Zastanawiam się więc czy wieźć go na giełdę pod GUS żeby wymienili mi wentylator na nowy, czy może spisać już staruszka na straty i kupić półpasywnego seasonica 550W żeby cieszyć się ciszą absolutną przez kolejne 10 lat i nie martwić się że któregoś dnia komp zamieni się w żywą pochodnię. Ewentualnie jak nie seasonica (jakieś 6 lat temu cieszyły się super opinią, nie wiem jak jest teraz) to co?
PS. sygnatura nieaktualna, w budzie siedzi GTX 1070 od msi, i7-6700k, 2 x 8gb ramu, 1 x nvme, 2 x hdd, w pci karta sieciowa tplinka i x-fi music gold, do tego trzy wentylatory