Skocz do zawartości

WooDY143

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez WooDY143

  1. Witam. Wlasnie wgralem biosik 0809 i mam nadzieje ze cos wycisnę wiecej z tego procka (B3). LAGIER czy mogłbyś mi kompleksowo wyjasnic te opcje z biosu (oprócz oczywistych) typu NB strap, te mnozniki od voltów x0,63 itp, tzn. jak to optymalnie ustawić dla mojej konfiguracji? Teraz lece na 3200MHz przy 1,375 V (na AUTO tez chodzi ale nie wiecej jak 3,2GHz). Pozdrawiam. PS zrzut z everestu
  2. WooDY143

    Działanie Q6600

    Hey. Proc wstał dzięki pomocy WORMS14 - jeszcze raz, wielkie dzięki ;) Problem z temp (55 C w biosie na infinity) częsciowo rozwiązany - teraz jest 42 C (na silver5, liquid pro sie skonczyla) na nominalnym. Jeżeli chodzi o OC to 3 GHz bez podnoszenia napięcia. Moze 3,15 GHz nawet (muszę sprawdzic), ale juz 3,2 GHz potrzebuje 1,35 V - wyzej narazie nie sprawdzalem bo dopiero od godziny cieszę się zmartwywstałym kompem :) Problem polegal na braku odpowiedniego voltarzu na RAMy. Płyta po wyciagnieciu proca ustawia sobie 1,8 V a to zamalo zeby postawić moje ballistixy i trzeba resetowac baterią i czekać pare h z odłączonym zasilaniem (dla mnie kompletna porażka). Aha dodam ze mam podobne wyniki do RAFA a mam B3. Później zobacze trochę wyżej (o ile chlodzenie mi na to pozwoli) :D
  3. WooDY143

    Działanie Q6600

    KLĘSKA!!! :sad: Zainspirowany waszymi wynikami z Q6600 postanowilem go troszkę schlodzić (80 stopni przy 3200 na scythe infinity) i spróbować wyżej gdyż 80 to chyba za duzo na niego. W tym celu nabyłem ponoć najlepszy sprzet do tego, czyli Coollaboratory Liquid Pro. Podczas smarowania niestety troche powerdrowalo na boki (proca, nakladalem zdala od MOBO), ale nic do srodka nie wpadlo. Przetarlem, paste rozprowadzilem, zainstalowalem w socket i założylem infinity. Tu bajka sie kończy bo po wciśnieciu POWER widzę tylko kręcoce się wentylatory i startujące HDD (brak piknięcia) i to wszystko. Brak sygnału na LCD. Sprawdzalem grafikę - jest dobra (kumpel przyszedl ze swoja i tez lipa). Sprawdzilem nóżki socketa (wszystko ok - zreszta nie bylo mowy o ich uszkodzeniu). Proca 2 razy juz wyjmowalem, czyscilem zmienialem radiatory i pasty - efekt taki sam. Niestety nie wiem czy to procek czy moze plyta?? Nie mam gdzie sprawdzic proca czy dziala i czy mozliwe zeby cos mu sie stalo od tej przeklętej pasty??? POMOCY!!! :mur:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...