KruK74

rdzeń bez zgrzytu pociągnąłem do 380 Mhz :) czyli referewncyjne R9800pro ale pamięci boje się ruszyć.... Dimek jakie masz kości pamięci i czym je chłodzisz...

nom radiator na oko raczej się też nie różni ale kości pamięci tak... :(

hi patrze i myśle sobie co mogę zrobić z moją kartą R9800 HiS non pro. Rdzeń na fabrycznym wiatraku powinien się chyba pokulać z tych 325Mhz do 380Mhz (wkońcu wiatrak nie różni się niczym od tych na ,,pro") jak myślicie?? pamięci - o oznaczeniach (dla mnie jak na razie nieodgadnionych) samsung (duża przerwa) 322 niżej K4D263238E-GC33 i jeszcze niżej WVD195FE ??? - oczywiście golasy (bez chłodzenia)

Odgrzewam temat mam to samo.... odpala na dwa trzy kopy... Z tego co widze to mamy tę samąm płyte zasiłke i procek...

dostałem następne......zobaczymy ale nie podobają mi się....może się poprostu zraziłem...

...ja polerowałem .... te białe paski najpier odkleiłem i zostawiłem sobie.. po pierwszych podejściach do mojego CS'a na procku przykleiłem je spowrotem i wywaliłem CS'a... miałem obawy ze radiator styka się z CS'em tylko z jednej strony mocowania, po drugie zapinka dociskała jego bok, przesówała mi go na procku i podnosił do góry od stronu napisu na sokecie,

to bez znaczenia.... na żadnym ustawieniu nie chodzą. W miare korzystania z kompa z czasem wywala mnie coraz częsciej az do momętu az każdy program zamyka się zaraz po otwarciu lub nie otwiera go w ogóle... wtedy muszę wyłączyć komputer przynajmniej na godzinę ...potem włączam i loteria czy odstartuje czy nie...jak nie to reset.... wtedy najczęście startuje........ .....wczoraj przez cztery godziny miałem kości kumpla....i ani jednej zwiechy

Jestem następny do golenia moje nowe Twiny 512Mb/400Mhz nawet na defaulcie chodzą z trudem... :( buble

Przeinstalowałem wszystko.....i dalej kaszana... ....i kolega przywiózł sprawdzone ramy i juz wiem ze musze je wymienić. Dobrze że są na gwarancji MAstępne buble TwinMosa....:(

jakie masz pamięci ....ja ze swoim walcze trzeci dzień... ja podejrzewam u siebie pamięci..... Dzisiaj podjedzie do mnie kumpel z sprawdzonymi częściami będziem mieszać...:) poczytaj to: http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=56804

PS 2. teraz wywaliło mnie do windy z 12 razy zanim dostałem się na forum :( Ram w biosie ustawiony By SPD Stery do karty graficznej Catalyst 4.5

NIe zawsze wchodził jak po maśle.... i wytrzymywał wyjątkowo długo.... Grafika w biosie ??? mam zapisane czyba: AGP Aperture size 64M AGP Mode 8X Driving Control Auto Value - zblokowane na DA Fast Write Disadled??? pomimo że ksiązkowo powinien być Enabled Master 1 WS Write Disabled Master 1 WS Read Disabled AGP 3.0 Calibration cycle Enabled Tak ustawiło mi w momęcie kiedy załadowałem ,, Optimized Defaults" i tak zostawiłem. Na razie nie ruszałem Windowsa bo boje się ze może się zaciąć przy reinstalce. Ps. Udało mi się przejśc przez 3DMarka03 z rezyltatem 4731 ( na starym 1800+ no name kościach ustawionych na 266MHz i AGP X4 starej płycie kt333 miałem 4450 :( ) Temperatura proca w USDM 1.07V z 32 podniosła się do 38stopni Ale wchodząc na Tweaka wywaliło mnie znowu do windy... :evil:

Przepraszam że w dwóch postach ale boje się że znowu będę swoje wypociny pisał w kółko ...do wieczora... Problemy: - Podczas szlifowania mydło i pasta włazi między ziobra :evil: - zmarnowałem największą ilość spirytusu w swoim życiu :cry: żeby później to wydłubać i zmyć. Oprócz tego trzeba uważać bo sa pozawijane scinki finów przy podstawce przy szlifowaniu często odpadają i potrafią wyryć lochę na podstawce...nie wspominając o tym jakby taki kawałek wydmuchało na procek. - radiator ma sticery ( czy jakoś tam) jesli chcecie założyć copper shima musicie je zdjąć - z wiadomych przyczyn. - ja zrezygnowałem w ogóle z CS'a bo zapinka go z jednej strony dociskała co powodowało przesówanie i podnoszenie go na procku od strony opisu socketu. Trochę problemu sprawiło mi przykręcenie śrubek właściwie trafienie w potworki ....ale po czterokrotnym założeniu i rozłożeniu zestawu doszedłem do wprawy serwisanta ;)

Więc tak narazie piszę szybko bo jeszcze po zmianie serca i pamięci mojego komputera nie doszedłem do ładu i programy losowo wywalają mi sie do windy...:(...ale do rzeczy: bartonik 2500+...w standarcie Pentagram QC-80 Cu polerowany najpierw 2000 potem 2500 potem Colgate herbal ( no co....innej w domu nie miałem) :oops: efekt osiągnięty....hmm nie mam porównania bo robiłem to po raz pierwszy.... w odbiciu można było odczytać literki z przyłożonej gazety. Pasta OCZ ultra II...mówili w sklepie że dobra... ja chciałem Arctik silvera 5 ale nie mieli. Temperatura w chałupie 20 stopni Temperatura procka w windzie 32 stopnie przy RPM 2600 (według Usdm) systemu 35stopnie 8O Niestety nie mam stabilności z tego powodu pożądnego obciążenia nie położyłem.

próbowałem obniżać czestotliwości :( i zwiększać timingi... rano znowu problem z odpaleniem...:(

ok powiedzmy ze w biosie mam poustawiane.... wydaje mi się ze jest wporządku......jest też funkcja optimalize... Ale cały czas mnie wywala z różniastych programów Wymieniałem również pamięć Twinmos 400MHz 512 ( ją też ustawiałem na standartcie) ...i dalej to samo Ten post piszę dobre dwie gadziny :( Po zrobieniu pierwszego resetu biosu - oprócz tego wszystkiego -jak wyłacze kompa to potem nie chce startować mi w ogóle bios dopiero po resecie albo kolejny reset biosu :(

Po raz pierwszy sam wymieniałem procesor.....( wcześniej widziałem u kolegi) generalnie poszło prosto...rdzeń cały temperatura w spoczynku ( aida) 33 stopnie ale co dalej.... Czy ustawienia w biosie powinny same się zaktulizować do standardowych dla bartka 2500+ (- bo u mnie same nie chciały) Wskazywał mi najpierw że jest athlonem 1900+ z FSB 266 i częstotliwością 1,47GHz A co z windą XP i programami.... Winda odpala się sprawnie ale: programy z autostartu mają problemy Zapusciłem 3dMarka 2003 najdalej gdzie doszedł to wgrywanie testu Vertex shaders potem wywalało mnie do windy co jest grane nie wiem kończą mi się pomysły..... czy przeinstalować całą windę....nie mam już pomysłów Wiem że dla was to śmieszny temat... ale kazdy kiedyś traci cnotę....a że bywa to czasami późno :oops:

chyba jestem w mniejszości :roll: ...a co mi tam :wink: pozdrówka

Chiken..... ... a czy lepiej wpierwszej kolejności wydać 300 pln na zasiłkę ??? ...czy od nowa ciułać na: nową płytkę (300-500 pln) Bartka 2500 (350 - 420 pln) DVD ( 100 - 150 pln) nagrywarkę ( 150 - 200 pln) 512 ramu ( 400- 700 pln) grafe (200 -????pln) twardy (400??? pln) razem (1900 -???pln) + zasiłka którą i tak będziesz musiał kupić Niech ci przy awari strzeli tylko zasiłka i pociągnie za sobą napędy optyczne......i już jesteś w plecy. Kup najlepszą na jaką cie stać i weź pod uwagę że sprzet będziesz rozwijał więc musi być na wyrost. Ja swoją starą trzymam na czarną godzinę, ale na nowej komp śmiga jak nowy. Na tym nie oszczędzaj bo możesz się przejechać na dużo większą sumę niż sama zasiłka. Na temat którą wybrać jest na forum sporo tematów więc z tym nie będziesz miał problemów.

przełóż spowrotem codogena i sprawdź.... u mnie śmiga wszystko normalnie a płyty i zasiłke mamy ,,identiko"

hi właśnie tez zaczynam wątpic czy go zmieszcze w mojej badziewnej kaście. Mam strasznie nisko zasiłke ( co daje również niepożądaną temperature na procku) O ironio w garażu stoi kilka starych dużych ,,tower" - tylko bebechy przesypać......ale nie mogę bo policja łape na tym trzyma. Koleś który wynajmował garaż nie płacił od roku i musiałem se włam do własnego garażu zrobić. Czort wie czy czasami dziupli se nie zrobił.

szlifowaliście spody czy na żywca wstawiliście na socket

Może macie i rację... po tych wszystkich komentarzach spodziewałem się czegoś....nie wiadomo czego.... Godzina zero nadchodzi i tak będę musiał się zdecydować na coś... Jeszcze muszę poszukać coś na temat suszarki Termala Volcano 11+ Xaser Edition jakoś przypadł mi do gustu ten panel 5,25

wiem o tym nitro....ale mimo wszystko... kupa hałasu o coś co faktycznie jakością wykonania znacznie odbiega od swojego protoplasty... ...może poprostu to ja spodziewałem się czegoś więcej..... ...powiem jedno ...fenomen to może cenowy ale powinien być oznaczony jako zestaw ,,zrób to sam"

obglądałem qc-80 w sklepie...(gośc za ladą się wku... bo z półgodziny stałem i w końcu nie kupiłem) ...hmm mam wrażenie że niestety ale badziewnie jest zrobiony typowa masówka robiona w za pomocą szlifierki kontowej...fotki wyglądały o wiele atrakcyjniej, zauważcie że żadne nie pokazują spodu radiatora. Egzemplarzem który miałem w dłoniach można było piłować pazurki ( próbowałem ale sprzedawca się dziwnie patrzył)