Gobli

cóż... postacie jak żywcem wyjęte z Naruto... prawda? :) muzyka momentami żywcem z GitS :) a tło... momentami tak realistyczne, że się zastanawiałem, czy oglądam anime, czy zwykły film z drogimi efektami specjalnymi.

polecam serial (tak, ze zwykłymi aktorami, nie rysowany :) równie zabawny, zawiera w sobie za równo całą pwszą serię jak i paris-hen (w postaci speciali)... chociaż nie, odwrotnie, serial był pwszy, potem było anime :) niektóre sceny nawet lepsze niż w anime :D

Xam'd jest wspaniałym anime :) opening, jak pisałem, genialny (połączenie "Shut Up And Explode" z animacją openingu!) suby... tak, czasem oglądając anime, żałuję, że obejrzałem go już tak dużo, że "słyszę" błędy w angielskim tłumaczeniu (o większości polskich subów nie wspominając... chyba tylko Jounetsu się nadaje do czytania :D ) z tego co czytałem, Xam'd będzie wydany na BD lub emitowany w HDTV - wtedy możemy liczyć na coś lepszego.

Bounen no Xamdou dawno nie byłem tak pewny swego przy wystawianiu wysokiej oceny (10.0) dla anime... wspaniałe. zarówno opowiedziana historia, jak i sama realizacja (głosy postaci, kreska, opening, bgm) polecam wszystkim.

cóż... Quack Experimental Anime Excel Saga ryje psychikę... ale jak bardzo? zależnie od tego, jak bardzo jest już zryta :) mnie jakoś bardzo nie zaszkodziło, bo swoje już "przeszedłem" :D a skąd? chyba irc E-D tylko :) edit: wersja od AHQ ma uwalone ostatnie odcinki... przynajmniej u mnie nie było w nich angielskiego suba. jest jeszcze dostępna wersja od aod.

Rating 8.17 (8405) , your vote: 10.00a mnie się bardzo podobało :) przynajmniej kiedy to oglądałem. a nie zmieniam ocen po tak długim czasie (jedno z pwszych moich anime)

ja w dwa .hack//i pograłem, a o reszcie przeczytałem na .hack//wiki :) cóż, aż tak mnie to wkręciło :)

sympatyczne spokojne anime. powiedziałbym, że nawet dla "młodszych" odbiorców. w sensie tych, którzy nie polują jeszcze na same wybitne tytuły :) bo wszystko dopowiedziane jest w serii gier .hack//, tak samo ma się sytuacja z ROOTS, Twilight, G.U.. :)

a co ty chcesz od grenadiera? ja przebrnąłem przez całość. od początku do końca, i było ok ;] ale cóż, o gustach się nie dyskutuje (np od iluż to już osób słyszałem że .hack//SIGN jest nudny... :)

Chaos;Head.. cóż. tez myślałem, że będzie fajne anime. ale z każdym kolejnym epkiem było gorzej, aż spadło na naciągane (mocno naciągane!) 6.0... szkoda czasu (imo)

ja zacząłem od Naruto :D po ~30 odcinkach w międzyczasie poleciał Noir - dalej już szedłem po Kajiurze Yuki, a potem... już sam nie wiem jak dokonywałem selekcji :)

Vennor już tak ma, spokojnie :) za dużo wybitnych anime obejrzał na starcie, i teraz mało co go zadowala :]

eee... u mnie jest 16:9 :) masz spartoloną matroskę :P btw... Melody of Oblivion. nie podaję linka do anidb, bo lepiej trzymać się od tego z daleka. oceniłem w końcu na 5.5, ale to i tak trochę zawyżona chyba ocena... nie oceniam samego pomysłu na anime, bo realizacja jest tak potworna... zbyt często używane te same sceny (i to w jak nieodpowiednich momentach!), pełno nieścisłości... historia najpierw się wlecze, potem przyspiesza aż osiąga pierwszą prędkość kosmiczną... ale bez skafandra próżniowego (tak, to spoiler).

Kara no Kyoukai - The Garden of Sinners Void Shrine - część 4. pierwsze kilka minut - jak zwykle muzyka oszałamia od samego początku :) i znowu dowiadujemy się owych rzeczy o shiki - jak zwykle wyjątkowo ładna kreska... nie rozumiem, jak vennor może czekać, aż wyjdą wszystkie 7 części?! przecież to trzeba obejrzeć jak najszybciej! a jak wyjdzie część siódma, powtórzyć poprzednie 6 :D

ok... ok... kto mi pomoże: gdzie, najlepiej w wawie, lub do zakupienia przez net, dostanę nekomimi? (kocie uszy, nie "cat girl" :)