razi3l

Mam od kilkunastu dni Galaxy 9600GT OC, ta wersje z zabudowanym chlodzeniem. Tak slabego fabrycznego chlodzenia to ja juz dawno nie widzialem. Jesli chodzi o halas to 50-100% obrotow wentylatora nie robi roznicy, huczy jak tornado. Przy 30 tez jest glosno, dopiero 17% jest nieslyszalne z 2m. Najlepsze jest to, ze miedzy 17% a AUTO (50% lub wiecej sadzac po halasie) w stresie nie ma absolutnie zadnej roznicy jesli chodzi o temperatury. W spoczynku ledwo 2 stopnie. Co do samej karty, jestem zawiedziony slabym OC. Z fabrycznych 650/1800 (Galaxy 675/1625/2000) udalo mi sie podkrecic zaledwie do 725/1745/2000 (pamieci nie ruszalem). Temperatury nie przekraczaja 60 stopni w stresie. Irytuje w tych nowych kartach brak podzialu na 2d/3d w biosie, zamiast tego wszystko (chodzi mi glownie o obroty wentylatora) kontroluja sterowniki co jest po prostu idiotyzmem ze strony producentow.

Od niedawna posiadam plyte glowna Gigabyte P31-DS3L, do tego procesor E2160, 1gb ddr2 kingmax, gf7300gt i X-Fi Xtreme Music. Problem nastepujacy, komputer czasem nie chce wystartowac (ciemny monitor, wentylatory i dyski pracuja) z w/w karta muzyczna. Jednorazowo pomaga przelozenie karty do innego slotu, lecz po restarcie trzeba to powtarzac, i tak w kolko. Gdy komputer uruchomi sie poprawnie, karta muzyczna dziala bez problemu, zadnych szumow, trzaskow, [ciach!]w itp. Procesor niekrecony, reset biosu zworka nie pomaga, sam bios jest najnowszy (testowane na F5 i F8). Karta bez problemu dziala na innym komputerze (cos pod AM2 chyba). Co moze byc przyczyna?