ditomek

uważam ze efekt jest zaje..... ale w zasadzie stosując obudowę od maca byleś skazany na sukces :-) nakład pracy w sumie taki sobie. ale dlatego ze nie poorałes obudowy jest tak fajnie, zdanych okien i innych duperel. nawet oświetlenie (cho rzadko) mi się podoba. good job

KermitVW pytał o inne elementy samochodu jakie można wykorzystać na moda kompa. Jak się patrzę na samochód to widzę ich co najmniej kilka. IMHO felga jest najmniej ciekawym pomysłem. Czy ktoś widział kompa wyglądającego jak akumulator? Itp, itp ...no chyba ze tylko mi akumulator kojarzy się z motoryzacją.

stwórz budę na kształt silnika (bloku silnika) Niech będzie widać tłoki, miskę olejową itd. Można zrobić budę z jakiegoś większego modelu samochodu. Ale to raczej niezbyt oryginalny mod (Ale może nie zależy ci aż tak na oryginalności) a może.... tak, to może być ciekawe takiej budy jeszcze nie widziałem .... pozdrawiam

szkoda ze sie nie chcesz dać namówić na LCD tym bardziej ze to grosze a poziomem skomplikowania nie dorasta nawet do tego co wymidziłeś z tymi LEDami ;-)

lio_lio kup sobie na allegro jakiś LCD tekstowy i podłącz go do portu LPT ściągnij smartie lub jaLCD i wyświetlaj co chcesz: tytuły z winampa, parametry dysków, systemu chłodzenia, łącza internetowego ... LCD 2x16 to jakieś 13 zł (plus potencjometr za 20 groszy)

W zasadzie to PelzaK wyraził moje zdanie na temat prezentowanej obudowy. Oczywiście mimo tego że mi się nie podoba to nie umniejsza to włożonej w nią pracy i czasu. Tylko dlatego należy się uznanie. Nie każdy ma tyle odwagi żeby zbudować budę od podstaw. Wstawić katodę i świecące wentylki to mój 6 letni synek potrafi :) Wracając do tematu Twojej budy. Stalowy stelaż i boki drewniane .... raczej odwrotnie. Będzie lepiej oddawała ciepło do otoczenia. Pamiętaj ze drzewo to izolator. Pomijając jakość materiału to malowanie drzewa nigdy nie wychodzi dobrze. Samo malowanie, bo z podkładem sprawa ma sie zupełnie inaczej. I widać to już na pierwszym zdjęciu (zbyt duże ilości kleju rozsmarowanie na zew. powierzchni drzewa sprawiają ze po pomalowaniu widać te miejsca jak na dłoni). Brawa za kable. Jaki jest sens budowania wielkiej skrzynki która mogła by być o 3/2 mniejsza?

witam. czemu piszesz zzze linie sygnałowa i zasilanie to 2 rozne rzeczy? w jakim kontekscie to piszesz? mi chodziło o stosowanie transoptora tam gdzie smialo mozna z niego zrezygnowac. domyślam sie co bylo powodem jego zastosowania. zauwazylem zze rozwazacie produkcje masową dlatego zwróciłem uwage na mozliwe uproszczenia w schemacie, a prościej=taniej i bezawaryjniej :) oczywiście w swoich projektach tez modyfikowałem wzkażnik HDD niemal zawsze sprowadzało się to do zastosowania wzmacniacza buforowego celem sterowania wiekszą ilościa LEDów podłączonych do 12V. Wydaje mi się ze najciekawszy efekt uzyskałem wykorzystująć dwa osobne wskażniki aktywności dla kazdego z kanałów IDE sygnał czerpałem ze standardowych wyprowadzeń 40 pinowego ząłcza. wyranie widać aktywnośc pojedyńczych urzadzeń (kanaów), napawdę fajne :) Mógłbyś sobie zapodać dwa takie kółeczka - jedno dla primary, drugie dla secondary :-) A zastanawiałęś sie na wykorzystaniem w tym celu jakiegoś mikrokontrolera? w zasadzie cały temat załątwiasz jednym scalakiem i kilkoma opornikami, nieograniczona liczba kombinacji, prosta konstrukcja itp.? a za wyświetlacz można wykorzystać coś takiego http://www.micros.com.pl/images/Image/obrazy/OWM0508CA23.JPG Pozdrawiam

witam. Projekt jaki jest kazdy widzi. Mi akurat taki wskażnik nie przypada do gustu ale a gustach sie nie dyskutuje. Pisze bo zastanawia mnie po co odsprzegąć galwanicznie obwód za pomoca transoptora jak i tak jego zasilanie bierzesz z zasilacza komputerowego. Sa inne prostsze (mniej elementów i kabli) sposoby łączenia ukłądów z płytą główną) W tym konkretnym przypadku siągniesz jedną linie z płyty do układu i dla pewności i bezpieczenśtwa robisz to przez jakiś nieduży rezystor. Przecież wyjście LED z płyty głownej to zwykły OC. Mi sie nie podoba takie mrugające kułeczko ale respekcik za projekt i wykonanie. Mimo uwag dobra robota! Pozdrwiam

@PelzaK, ni ekumam j kaichm nieotwieraniu mówisz. Mi zdjecia otwierają sie normalnie. Jest tylko problem z ich jakością (zauważony przez kolegów z tamtego forum) ale technicznie wszystko działa. Dzisiaj obudowa stoi w piwnicy i znacznie po[gluteus maximus]dła jej jakość. cześ elementów już jest wymontowana i nie ma sensu robić jej zdjęć. Sztywność obudowy nie może być zagwarantowana tylko przez mocne łączenia. konstruktor musi wykazać o wiele więcej pomysłowości niż zastosowane najmocniejszego spoiwa. Chyba ze ma to być kostrukcja w stylu "wiecej drzewa niż elektroniki" Przykładem może być konstrukcja kratowego żurawia budowlanego. Połączenia tak mocne jak sam materiał (no prawie) ale najważniejsza jest projekt rokłądający różnomiernie naprężenia. W swoich rojektach staram się używać jak najmniej drzewa osiągając największą mozliwa sztywność Pozdrawiam

witam. ja też nie mogę odnaleźć tych pinów. znalazłem za to BSEL1 i BSEL2 (chyba skrót od Bus selection). Wg ciebie piny oznaczają dzwonek 1 i dzwonek 2 ? mógłbyś podać współrzędne tych pinów?

od nastu lat sam produkuję obudowy (drewniane i z plexi) i przyznam ze to jedna z fajniejszych form ingerencji w PC. W zasadzie ciężko nazwać to modem bo komp powstaje od początku. Killer805 z doświadczenia podpowiadam ze bez wikola nie podchodź. Rozkręć to co masz i sklej. Zrób usztywnienia (skośne listwy) przynajmniej na rogach. Najważniejsza jest stabilność. Teraz gdy szkielet jest bez elementów może wydawać sie OK. ale wież mi, że jak uzbroisz to w "bebechy" będzie zupełnie inaczej. Moje konstrukcje były wielkości mATX a i tak musiałem stawiać czoła temu zagadnieniu. Poza tym oprócz maskownicy na porty ATX nie widzę konieczności wykorzystywania czegokolwiek se starego kompa. jakieś 8 (albo i więcej nie pamiętam) lat temu popełniłem następującą skrzynkę http://forum.dzikie.net/index.php?action=s...at&id=26732 tutaj prezentują ją pod innym loginem ale to moje dzieło :-) Pozdrawiam

doczytałem: w zasadzie powinienem dodać, że to co jest schowane w np intelowych ICH nazywa sie AC'97 digital controller. samych wersji implementacji AC97 jest 3 ale chyba najczęściej stosowana jest wersja o której napisałem powyżej. pozdrawiam

i bardzo Wam za odpowiedz dziękuję :) PS jest do sprzedania proc, płyta i ram :-)

chyba nie za bardzo orientuje sie w sprzecie ale do tej pory zyłem swiadomośćia ze kodek ac97 jest schowany w mostku południowym i komnikuje sie przez dedykowana magistralę z koscia przetworników AC i CA. Te z kolei mogą miec rozne parametry, mozliwosci i organizację pinów. Jesli sie mylę to prosze o właściwą wersję :-) pozdrawiam

przelutowanie scalaka to spore wyzwanie. Trzeba mieć sprzęt i doświadczenie. wspomnę że scalak to jedno a pozostałe elementy pasywne to drugie. Jeśli myślisz ze wystarczy przelutować tylko kość (kodek) to jesteś w błędzie

CPU Frequency Select Auto zmień na Manual i powinieneś mieć możliwość ustawienia FSB ręcznie.

no właśnie tą :) 775i65GV. A przy okazji. Być może na dniach zabiorę się za testy mojej płyty. Czy są jakieś elementy na które zwrócić szczególna uwagę? przychodzi mi do głowy sprawdzenie lutów na stopniach mocy zasilania procka. kondensatory wydają się być w dobrym stanie. podstawka LGA jest jakoś do sprawdzenia?

procesor ma zablokowany mnożnik wiec standardowo - tylko poprzez podniesienie taktowania magistrali fsb. Może okazać się koniecznym podniesienie napięcia zasilania. Ale nie kumam. piszesz, że ma "pokąsany bios". Znaczy sie jak? nie masz opcji zarządzania fsb? czy nie wiesz jak sie nimi posługiwać?

Ciekawe! Przyznam ze nie zaglądałem na tą płytę ConRoe865GV. A co jeszcze ciekawsze wg Asrocka mój egzemplarz pomimo dokładnie tego samego GMCH nie obsługuje tak dużej listy procków :) Dzięki za pomoc

Witam. Jak Asrock projektował tą płytę to celerony z seriE12 nie były chyba nawet do pomyślenia. Więc wątpię żeby 2 lata temu wiedzieli czy będzie je obsługiwać. Tylko rodzaj podstawki się zgadza i fakt ze chipset obsługuje procki dwurdzeniowe. Właśnie! nowym celeronom zdecydowanie blizej do C2D niż do prescotta (netburst). może moje pytanie powinienem zadać inaczej: Czy magistrala procesor - chipset pomimo zupełnie innych architektur w obu tych przypadkach jest taka sama?

Witam. To mój pierwszy post więc pragnę wszystkich gorąco powitać. Jakiś czas temu kupiłem płytę asrock na 865GV. Do tego Celeron D (chyba) 2,6G i (nie śmiać się) 256 ramu. Taki zestaw spełniał moje wymagania co do wydajności. Spokojnie włączałem 7 DivX'ów na raz i chodziło ładnie :) Płyta mATX, dużo portów USB2.0 (moje ulubione złącze w PC) zintegrowany LAN i grafika na której spokojnie można było pograć w stare ulubione gry. Wszystko git gdyby nie to, że prescott to istna grzałka. W końcu zestaw zaczął się wieszać. Próbowałem szukać przyczyny ale nic nie znalazłem. po ponownym skręceniu wszystkiego do kupy podziałało kilkadziesiąt minut i dale to samo. Wścieknięty odłożyłem go to szafy i na allegro zamówiłem tualatina 1200 z płytą all-in-one. Właśnie przyszedł mi do głowy pomysł. Sprawdzę na innym procku/płycie co jest powodem wieszania sie mojego zestawu. Jeśli będzie to proc to go wymienię. I tu pojawił się nowy celeron E2100. Czy będzie on działał na mojej płycie (Asrock 775i65GV) wyposażonej w chipset 865GV? Pozdrawiam