Witam wszystkich uzytkowników.
Wiem wiem, temat jest wałkowany od wieków, ale użyłem już niejednego "szukaj" na różnych forach czy poradników i nic...
Mój problem polega na tym, że mam laptopa na wifi i pc kablem połączonego do routera. Oba się pingują i laptop w miejscach sieciowych widzi siebie, ale nie pc, a pc nie widzi nawet siebie...
To opis systemu, nie wiem czy przydatny, ale wolę napisać:
Oba kompy win XP SP 2, na obu ta sama gr robocza (GRUPA :) , laptop - połączenie sieci bezprzewodowej Broadcom 802.11g (nie wiem czemu, ale teraz zaczęło wyświetlać "brak połączonia" mimo że neta mam), PC podpięty skrętką, połączenie lokalne Nvidia Nforce networking controller, router Cerberus 6331-6 Pentagrama, konto Gość na obu włączone, żadnego zewnętrznego firewalla.
Proszę o pomoc, bo na razie nic nie pomaga :(
Może to być wina routera? A może Pc, bo nic w m. sieciowych nie widzi, a laptop tak?
Jestem otwarty na wszelkie sugestie... najlepiej łopatologicznie :)