Skocz do zawartości

alleycat

Stały użytkownik
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez alleycat

  1. Spora część osób kupujących Microlaby posiadała wcześniej Geniusy 1250x lub 2000x, które przez wiele miesięcy były uważane za przyzwoite głośniki stereo. Przesiadam się z najtańszego 5.1 Creative'a i na obecną chwilę jestem zdecydowany na Geniusy sp-hf1250x. Pisałem o tym w innym wątku przy okazji innego pytania. W tym miejscu pytam, czy warto zmienić plany i kupić SOLO 6C? Tak, 6C a nie 7C bo te drugie całkowicie odpadają - pokój 8 metrów kwadratowych. Problem w tym że 6C są dokładnie 2 razy droższe od Geniusów, grają zapewne lepiej ale czy naprawdę wyraźnie lepiej czy różnice są słyszalne dla osób bardziej osłuchanych w sprzęcie tej klasy? Wiem, że głupie pytanie ale może ktoś będzie w stanie udzielić jakiejś odpowiedzi. Co do karty to na razie mam pełne Audigy1 i karty bardziej audiofilskiej kupować nie zamierzam, co najwyżej Audigy2.
  2. Witam. Od 4 lat używam Audigy (ten niby fajny model oznaczany często jako SB1394) z najprostszym zestawem 5.1 Creative Inspire 5100 - jak na warunki budżetowe nie jest to zupełne dno bo w maleńkim pokoju (8m2) nadrabiają fajnym efektem przestrzennym ale do słuchania muzyki nadają się jak 2.0 do kina domowego. Chcę jutro zamówić Sp-hf 1250x (wysyłkowo - koszt ok. 150zł) - czy warto zastąpić całkowicie te Inspire czymś takim (mówimy o słuchaniu muzyki, oczywiście)? Czy może jest sens zastąpienia tylko przednich satelitek w zestawie 5.1 tymi Geniusami? Czy dobrze się słucha muzyki na tych Geniusach przy niskiej głośności? A i fajnie by było jak by ktoś miał do powiedzenia coś nt. tego, jak wg nieo te Geniusy wypadają przy Creative M80, x-230/240, T20 bo w sumie nie znalazłem takich wypowiedzi. Muzyka - wszelkiego typu - ale z naciskiem na muzykę jazzową wszelkiego typu, nie wyłączając muzyki klasycznej i hh :) Pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...