Proc tak ale BO czyli np JIUCB, płytę to już pewno coś na kt 400 np: gigabyte ga7VAXP jak dobrze poszukasz to kupisz ją poniżej 500 zeta a ma full wupas oprócz serial ata
Ten wiatrak jest bajerancki i nic poza tym, a temp do 70 stopni nie szkodzi dopóki proc działa, lepiejkup volcano + fan mate to będziesz miał dobrą niską temp. i w miarę cicho, ew skoro chcesz wywalić tyle kasy to zrób sobie WC
spavatch Skoro zrezygnowałeś z cs to chyba lubisz życie na krawędzi (proca :lol:) albo nie sciągasz wiatraka, taka <span style="color:red;">[ciach!]</span>iana płytka a ile problemów zaoszczędza i tak jak wyżej kolega napisał nie służy odprowadzaniu ciepła :lol:
Ale może być coś zwalone na gnizdku na płycie, a tak podłączysz go przez przejsciówkę i uzyskasz to samo co po odłączeniu od płyty tylko że z chłodzeniem proca więc komp powinien chodzić
Jesli to wina wiatraka to lepiej wymień wiatrak bo usuwanie gumek jako kologa radzi jest głupotą, raz tracisz gwarancję a dwa duż łatwiej ukruszyć proca bez nich. No a dobry wiatraczek i cichy można spox za 30 zeta kupić
Ja też pierwszy raz to bedę przeżywał i jakoś nie zapowiada się wesoło, stadardowo 2 egzminy ale o trzeci to się sam postarałem bo nie zaliczyłem koła :-(
JA narazie stanąłem przy swoim na 11,5x175=2012MHz przy napięcu 1,85:lol: Komp normalnie wstaje sobie i jest cacy XP 2400+, ale już przy 2070 mam zwisy, niezależnie od napięcia jakie dam na proca i pamięci :(
Mie każdy da się bezboleśnie rozebrać więc nie można dać na to dokładnej instrucji, ale zwykle jesli wiatrak jest rozbieralny to z ma z jednej strony zaślepkę a pod nią widać wałek na którym osadzony jest wiatrak. NA tym wałku jest zwykle plastykowy pierścionek segera, jego się wyciąga ( ma siedzieć w rowku na wałku). Jak go wyjmiesz to już normalnie wałek z łopatami się wysuwa z silnika.
Raczej na 2,3 GHz nie licz chyba że dasz napięcie ponad 2V i konkretne chłodzenie np wc. Zresztą zobacz na overclockers.com czy jakoś podobnie, jest tam baza rekordów cpu, i wogóle żeby 2,1GHz złapać tzreba go ładnie potraktować napięciem
Z tego co mi wiadomo to od nacisku nie może pęknąć tak sobie, włąsnie najwyżej się ukruszy ze strony gdzie jest słabszy materiał, najlepiej jakby opisał jak to dokłanie wyglada.