Witam, mam pewien problem, zamówiłem sobie telefon (niestety nie na allegro, ale od pewnego moderatora na forum o samsungach miał 2500 postów i staż ponad 2 lata) więc myślę, że mnie nie oszukał. Wpłaciłem pieniądze w banku(02.06) 350zł, doszły na drugi dzień. Ale telefon wysłał dopiero w czwartek (05.06) ponieważ nie przyjmowali nic z powodu strajku. I tu jest problem to tej pory ta paczka jeszcze nie doszła. Niestety nie ma odcinka od wysyłki, bo wysłał to jako przesyłkę listowną priorytetową. Dzwoniliśmy do poczty u niego, do sortowni w krakowie (bo tam wysłał) byłem u mnie na poczcie i nigdzie jej nie ma. Jedynie może być w sortowni w Łodzi ale tam nie idzie się dodzwonić. Ja mieszkam w małej miejscowości w łódzkim. Poradźcie co robić, czy paczka zginęła, jeśli tak to czy można od nich domagać się zwrotu jakichś pieniędzy czy wszystko stracone. Dodam że mam 15 lat.