Nieee ... no widzę , że kol. Petru23 to stary wyżeracz w overclockingu ...
Jednak wcześniej pisał, że tylko do 3,5 GHz wykręcił tego procka a teraz już przyznał się, że miał stabilne 4 GHz ... Jak dla mnie to podkręcenie procka z 2,8 do 4 GHz to jest i tak wielkie nadużycie ... Praca na stałe z tak wysoko podkręconym procesorem jest chyba bardzo ryzykowna ... grozi pewnie stosunkowo szybkim jego zejściem ... Bał bym się aż tak ryzykować . Uważam, że jak go podkręcę do 3,6 - 3,8 GHz to w zupełności mi wystarczy .
Obecnie dysponuję taką platformą ( i właściwie, jak dotąd, wystarczała mi do wszystkiego, jednak procesor obiecałem sprezentować komuś z rodziny więc teraz chcę kupić E6300 ) :
Płyta główna: ASUS P5K-E WiFi AP (chipset Intel P35)
Procesor: Pentium D950 3,4 GHz (ze steppingiem D0, Thermal DP 95W - podobno najlepszy do podkręcania)
Cooler: Scythe SCNJ-1000 Ninja z wentylatorem 120 mm, 1600 rpm
Pamięć RAM : DDR2 8500, 2x1 GB w Dual Chanel, A-DATA Vitesta Extreme 1066+ CL5
Karta graficzna: Radeon 4670 HIS 512MB 2xDVI (PCI-E) IceQ Turbo
Zasilacz: Chieftec (CFT-850-14C) 850W
Dyski twarde: WD Caviar Black 640 GB oraz Seagate 320 GB Barracuda - Serial ATA II
Napęd optyczny: Pioneer DVD+/-RW DVR-215 (Serial ATA) .
Jak już wspomniałem, procesor D950 za kilka dni wymieniam na Dual-Core E6300 i jestem przekonany, że taka platforma wystarczy mi do czasu aż stanieją płyty socket 1366 i procesory Nehalem Core i7 ... chyba że wcześniej interesująca (tania i dobra) okaże się platforma pod Core i5 .
Już bez podkręcania E6300 spodziewam się wzrostu wydajności komputera a jeśli zdecyduję się na overclocking to tylko lekki, do 3,6 max 3,8 GHz .
Myślę, że Petru nie powinien tak szybko rezygnować z tego E6300 ale to już jego sprawa ...
Pozdrawiam