Skocz do zawartości

mirage

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mirage

  1. "Tymczasowo" mam komputer w innym miejscu i musiałem zakupić jakieś małe głośniki - wybór padł na Creative T3100. Dżwięki systemowe i filmy odsłuchiwane na tych głośnikach jeszcze mogłem ścierpieć, ale słuchanie muzyki mnie irytowało, musiałem coś zrobić z głośnikiem niskotonowym. Na pierwszy ogień poszło wygłuszenie obudowy subwoofera - zrobiłem to przy pomocy wkładu do filtra od okapu kuchennego (biała fizolina o grubości ok. 5 mm), kleju polimerowego i złamanego (aby zmieścił się wewnątrz obudowy) pędzla do farbek szkolnych :P Trochę to polepszyło jakość niskich tonów (wg mojego ucha) ale pozostał jeszcze denerwujący przy większej głośności szmer przepływającego powietrza przez tunel Bass-Reflex. Sprawe rozwiązałem poszerzając koniec tunelu znajdujący się wewnątrz obudowy subwoofera, w tym celu musiałem najpierw "oderwać" tunel od obudowy aby można go było swobodnie obracać, a następnie trzymając koniec tunelu wewnątrz obudowy podgrzewałem go zapalniczką (robiłem to wewnątrz obudowy), a gdy był już elastyczny wtedy formowałem kołnierz przy użyciu mojej - jak się okazało - dosyć odpornej na wysokie temperatury ręki. Po kilku takich cyklach kołnierz był gotowy :D Efekt tych wysiłków jest widoczny na zdjęciu - wygląd tego poszerzonego tunelu nie jest zbyt estetyczny, ale przecież jest on wewnątrz obudowy, czyli normalnie niewidoczny, a najważniejsze że głośnik wg mnie gra o wiele lepiej.
  2. Hmmm.... Trudno to jednoznacznie stwierdzić. Everest w zakładce PowerPlay pokazuje dwa stany ale oba mają takie samo taktowanie. W ATI CCC nie ma wcale zakładki z wartością taktowania (o ile dobrze pamiętam to na zintegrowanej karcie w 690G były taktowania). GPU-Z raportuje na wykresie 0MHz z pojedyńczymi pikami co 5 sekund o wartości: 1553259997851588500000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000.0
  3. Odpowiedzi dla m15m Sprawdziłem i na Windows XP Professional i Windows XP Professional x64 występuje ten właśnie problem i nie udało mi się go rozwiązać (jest jednak inna możliwość uzyskania efektu Q'n'Q). Na Windows Vista (32) problemów z Q'n'Q nie było. Na moim zestawie (Athlon64 x2 5600+ (2,9GHz, 65W) i 2x 2GB GoodRam) system uruchamiał się i działał bez problemów na: FSB = 300MHz, CPU = 2850MHz (FSB x 9,5), HTLink = 900Mhz (FSB x 3), pamięć w BIOS ustawiona na 400MHz co dało w rezultacie 570MHz niestety czasy pamięci były ustawione na Auto i były zbyt małe (jak na 400MHz) i być może dlatego ustawienie FSB na 305MHz powodowało już zwieche na starcie biosu,. Próbowałem ręcznie ustawić czasy na pamięci dla 800MHz i wtedy popróbować ale BIOS uparcie wtedy nie chciał ruszyć i ustawiał mi FSB na Auto czyli 200. Zwiększyłem FSB do 210 i Q'n'Q działało, dodatkowo zwiększyłem napięcie CPU o 0,025V i też działało (zmieniał się tylko mnożnik). BOXowy wiatrak który bez regulacji obrotów osiągał ok. 2800obr/min z włączonym Smart Fan po uruchomieniu systemu ma ok. 1400 i jest niesłyszalny. Ja mam Zalmana CNPS 8000 i on wtedy ma ok. 1600obr/min i jest już za głośny więc musiałem jeszcze podłączyć regulator na kablu i skręciłem do 1050 i teraz jest OK. Jak na mój gust regulacja Smart FAN działa zbyt gwałtownie, lepiej by było gdyby w początkowej fazie zwiększania się temperatury obroty wentylatora zwiększały się w mniejszym stopniu. Radiatorek nie jest wcale taki mały, uważam że jest w sam raz i bardzo dobrze chłodzi. Specjalnie do pomiarów temperatury oddzieliłem radiator NB od radiatora CPU kartką papieru aby powietrze wydmuchiwane z wentylatora CPU nie chłodziło dodatkowo radiatora NB i wtedy miałem na NB: w spoczynku 41, w gierkach ok 54. Z usuniętą kartką papieru było odpowiednio 36 i 38. Nawet gdy miał te 54 stopnie z tą kartką papieru to "na palec" był słabo ciepły. No i jeszcze zmierzyłem przy okazji temperature na SB, było ok 42 stopnie. A co do tego Q'n'Q to w końcu wyłączyłem to w systemie, czyli wybrałem w opcjach zasilania "Home/Office Desk" a wzamian zainstalowałem RMClock (RightMark CPU Clock/Power Utility). Mam w wersji 2.35.0 działa jak narazie bez problemów, zegar CPU znienia mi się od 1000MHz do 2900MHz z krokiem 100MHz. W programie można sobie dowolnie wybrać jakie wartości taktowania i napięcia mają być ustawiane, dodatkowo można też trochę dowoltować CPU (do wartości na którą pozwala AMD czyli zazwyczaj 50mV) co jest przydatne przy niedużym podkręcaniu. Polecam ten program nawet jak ktoś nie ma problemów z Q'n'Q.
  4. Tak jak już pisałem wcześniej próbowałem różnych odtwarzaczy i na wszystkich tak się działo, a wcześniej miałem płytę na 690G i wszystko było OK.
  5. Taktowanie sprawdzałem za pomocą Everest i CPU-Z a te programy odświeżają częstotliwość taktowania procesora i to w miarę szybko. Temperatura procesora się zwiększa (właściwie to dlatego wychwyciłem tą wade - wentylator nagle zaczął przyśpieszać mimo braku obciążenia CPU). Napięcie rdzenia też jest podwyższone tzn. nominalne dla tego procesora a powinno obniżyć się do 1,1V. Może ktoś kto posiada taką samą płyte mógłby sprawdzić jak zachowyje się procesor po uruchomieniu pliku z filmem i podzielić się spostrzeżeniami, bo już nie wiem co o tym myśleć. Chyba wysmaruję jakiś e-mail do obsługi technicznej Gigabyte, ciekawe co oni o tym powiedzą...
  6. A ja mam taki dosyć osobliwy problem z płytą GA-MA78GPM-DS2H (być może dotyczy to wszystkich płyt opartych o 780G tylko nikt tego jeszcze nie wykrył). Na płycie mam x2 5600+ (2,9GHz), 2x 2GB pamięci GoodRam i system Windows XP, wszystko działa bardzo pięknie, mam włączone Q'n'Q, taktowanie CPU zmienia się w zależności od obciążenia od 1GHz do 2,9GHz (czyli tak jak powinno) - i tu mała niespodzianka - po uruchomieniu jakiegoś filmu (sprawdzałem różne typy, np. avi, flv, mpg, wmv itp) procesor pozostaje już na taktowaniu 2,9GHz nawet po zamknięciu odtwarzacza. Sytuacja taka pozostaje już do zamknięcia systemu, ale zauważyłem że uruchomienie Everest lub wejście do ustawień schematów zasilania w panelu kontrolnym powoduje ponowne działanie Q'n'Q. Kombinowałem już na różne sposoby: różne odtwarzacze, różne kodeki, starsze i nowsze sterowniki do płyty, zmiany formatów wyjściowych w FFDS i w Media Player Classic, reinstalacja systemu. Nic nie rozwiązało tego problemu, co ciekawe parę dni temu miałem styczność z podobną konfiguracją na płycie GA-MA78G-DS3H i dzieje się dokładnie tak samo. Może to tryb nakładki w zintegrowanej grafice powoduje jakieś problemy? Wlaściwie to tych plików filmowych nie trzeba uruchamiać w odtwarzaczu, wystarczy je otworzyć w GSpot i dzieje się to samo. Czy ktoś ma podobny problem? A może ja jakimś zbiegiem okoliczności trafiłem na dwie różne płyty z takim samym "błedem". I najważniejsze pytanie: czy ma ktoś na to jakieś "lekarstwo" ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...