ja na jakiegs lepszego kompa musialem czekac do poczatku sierpnia (wczesniej celek 400 MHz ) dostalem okolo 500pln odszkodowania (to naprawde byl letki wypadek, nie jestem az tak zdesperowany zeby sie kaleczyc dla kompa). rodzice dolozyli kawalek i mam co mam... nagrywarke dvd kupilem za prace na wakacjach a spawarke cd kupilem za studniowke... stwierdzilem ze nagrywarka mi sie bardziej przyda niz wspomnienia :wink: i na studniowke nie poszedlem...
PS co do wieku to 20 zbliza sie nieuchronnie w polowie stycznia...
Pozdrawiam