No pierwsze przymiarki - typowo robocze na forum, już nie pamiętam kogo - zapowiadały się smakowicie, z ładnym i skromnym wkomponowaniem kalendarza w zdjęcia, które miały być główną atrakcją całości. I oczywiście, że przede wszystkim miała to być reklama sklepu, ale oczekiwania co do efektu końcowego chyba były jednak inne...