Teraz to tak u mnie wygląda: pamięci RAM ustawione są na 5-5-5-15 i 2.1 V (według zaleceń producenta, czyli jak zwykle) oraz dzielnik AUTO co daje 960 mhz, gdy ustawię dzielnik ręcznie choćby na tyle samo to komp nie wstaje.. Tak jak mówiłem, w BIOS 1.5 było dobrze, a teraz znowu nie coś się kaszani z tą częstotliwością. Niestety nie mogę wrócić do poprzedniej wersji.
Procesor ma 3600 Mhz i je 1.30V (dałem kilka 0,01V na zapas), temperatura w stresie do 58 C, czyli nieźle jak na standardowe chłodzenie : )
Problem pojawia się, gdy przechodzę granicę 400 FSB. Od 400 do 412 komputer się uruchomi, ale ORTHOS wywala błąd nawet przy 1,38V.
EDIT: Spróbowałem ok. 470 FSB x 7,5 co dało ponownie 3600 Mhz dla procesora i 960 Mhz dla pamięci RAM i komputer uruchomił się normalnie. Wynika z tego chyba jednoznacznie, że jest to wina słabego egzemplarzu. Jeśli tak się okaże to będę próbował wycisnąć ile się da do 412 FSB (x 9) i zmniejszyć napięcie. Teraz testuję ORTHOSem.
Co o tym sądzisz?