Ja mam kartę Gravis ULTRASOUND Clasic!
Karta niesamowita i nieśmiertelna. Oczywiście tylko dla mnie i może dla tych którzy ją posiadali w latach kiedy DOS był podstawowym systemem PC. Dlaczego dla mnie? Przede wszystkim to muzyka która wydobywała się z tej karty. Jako użytkownik Cowox-a (ciekawe czy ktoś jeszcze wie co to takiego :D ) zazdrościłem kumplom SB ale nie wiedzieć czemu jakoś nigdy nie miałem dość czasu, pieniędzy i chęci do kupna tej karty. Tak więc, gdy usłyszałem dziwięk z gier na tej karcie - oniemiałem z wrażenia. Kto grał w DUNE2, WarlordsII, Warkraft IiII, UFO1i2, LandsOfLore, PG1 a nie słyszał muzyki made in GUS z tych gier - wiele stracił. Pamiętam, że wiele godzin poświęciłem przy tekstowym FTP w celu poszukiwania nowości do swojego Gravisa w internecie. Uruchomienia muzyki na większości gier nie było takie proste jak w SB. Trzeba było stosować emulator GM lub wręcz podmieniać odpowiednie pliki w grze. W ostateczności stosowaće emulator SB. Dodatkową frajdą były dla mnie próby zastosowania pamięci na karcie Gravis-a jako RAM-dysku. Mając PC-386SX i 2MB RAM a potem PC-386DX i 4MB RAM dodatkowa pamięć była na wagę złota.