Witam .
Mam problem z wyłączającym się komputerem .
2 lata temu kupiłem nowe części do komputera :
Proc - AMD Athlon 5200+
Grafika - GeForce Gainward 9600GT
Płyta Gł - Gigabyte GA-M57SLI-S4
RAM - OCZ 2GB w dualu
Wszystko było OK , wrzuciłem go w starą obudowę .
Od jakiegoś czasu zaczął się przegrzewać ale wystarczyło zamontować malutki wiatraczek wyciągnięty z zasilacza starego chyba i przestał się wyłączać , ale w końcu przestało to zdawać egzamin .
Na początku myślałem że to grafika , później że proc , ale teraz mam wrażenie że to chyba chipset na płycie . Ostatnio jak się wyłączył dotknąłem radiatora na procku to był dość ciepły ale myślę że w normie tak samo karta graficzna ale chipset prawie poparzył mi paluchy..
Nie wiem kompletnie co zrobić . Nawet zacząłem przykładać dość duży wiatrak do wentylacji w domach ale i on teraz już nie daje rady .. Mam otwartą również obudowę z obu stron .
Kompletnie nie mam pomysłów .
Dodam że wyłącza się przy każdych grach , nawet niektórych przez przeglądarkę , filmach na YT po kilku minutach , a przy grach typu Colin Dirt 2 po pół minuty .