Ano, kobiety też czasem grają ;)
Wielkie dzięki, wreszcie mam punkt zaczepienia. Miałam nadzieję, że nie będę musiała całego kompa wymieniać, staruszek już się z niego robi. Podkręcanie procesora brzmi groźnie, mam nadzieję, że nie wiąże się to z koniecznością wzięcia śrubokręta do ręki :) Na dniach powinnam się zaopatrzyć we wszystko.