Nie wiem, czy w dobrym dziale to pytanie ale w sumie nie wiem co jest winą takiego stanu rzeczy.
Otóż sprawa wyglada tak: na przykład wieczorem nie wyłączam kompa na noc (czy tam na jakis okres bezczynnosci), zostawiam jak stał, cośtam sobie na torrentach porabia, wyłączam jedynie monitor. Rano włączam monitor, myszka chodzi ale jak w coś kliknę albo nacisne ctrl+alt+del myszka staje bez ruchu. Nic się nie da zrobic, wiec reset. Co ciekawe, jeśli na noc (czy tam na jakis okres bezczynnosci) włącze odtwarzacz filmów (w moim przypadku bestplayer) i ten film spauzuje to jak wracam wszystko jest ok. Problemów z temperaturami nie mam, plyta mi piszczy jak przekrocze 60st - nie piszczy, wiec nie przekracza :) Wyłączałem w biosie rózne cuda zwiazane z oszczedzaniem energii (EIST, inne takie) i nie pomogło. Spotkal sie ktos z takim problemem? Moze ktos pomoc? Z gory dzieki.
Sprzet:
Windows 7 Professional 32bit
Gigabyte GA-EP45T-UD3P
C2Q Q8200 @ 3,5GHz - Scythe Mugen
2x1GB OCZ ReaperX DDR3
Gainward GeForce 9800GTX+
Zasilacz OCZ StealthXstream 500W
2x500GB RAID0 Barracuda 7200.12