Skocz do zawartości

stadi

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

stadi's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Przyznam się że na angielskie google zapomniałem wejść... jak tylko przeanalizuje strony, sprawdzę czy umiem to zrobić. jak coś to napiszę.
  2. I chcę taką wiedzę posiąść, a przez odpowiedzi w twoim stylu po wpisaniu hasła w google wyskakują tematy z forów w których pisze to samo: "spadaj, bo nie masz wiedzy, a nie chce mi się tobie wszystkiego tłumaczyć". więc po co w ogóle odpowiadasz? Chce zrobić własnego trackera na własnym serwerze, żeby zdobywać wiedzę, skoro jej nie mam, to się pytam. Tylko nie pisz: "po co robić samemu, jeżeli są gotowe"
  3. Witam! Chciałem się pobawić troszkę w robienie torrentów, gdyż za niedługo będę potrzebował "troszkę" wiedzy na ten temat. Z tego co czytałem do działania torrentów potrzebni są: użytkownicy (seed) - co najmniej jeden, który ma 100% pliku. Oszywiście odbiorcy (peer). Plik torrent (w którym są zapisane informacje o trackerach, plikach itd...) - który mogę sobie przenosić gdzie chce (nawet pendrive'm do kolegi ;d). Tracker (przechowuje informacje o seed'ach, peer'ach i nie wiem czym jeszcze) - to jakiś skrypt uruchomiony na serwerze. jeżeli gdzieś się mylę poprawcie... i teraz tak: chciałbym sobie postawić serwer (do testów) w domu. Na linux'ie jakiegoś apach'a. Dałbym "pełną" obsługę, czyli .htaccess, PHP, JS, MySql itd... (co będę potrzebował do torrentów - domyślam się że PHP i MySql, ale co jeszcze?). Następnie, co mam wgrać na FTP? Jak uruchomić skrypt (silnik) torrent od robienia trackera? Jak wykonać skrypty php? Ponoć można przez przeglądarkę, jak to zrobić? Zarejestrowałbym sobie domenę i powiązał z moim "profesjonalnym serwerem" apache. I teraz tak: do mojej domeny dodałoby się ścierzkę do jakiegoś pliku, którą jak podam jako tracker przy tworzeniu torrent'a rozpozna prawidłowo i będzie działać. Jeżeli tak się nie da, to co mam zrobić? Następnie po stworzeniu torrenta wrzuciłbym go na serwer i będzie spoko. Całość ma działać na takiej zasadzie: 1. ktoś ściąga sobie plik .torrent z mojej strony. 2. uruchamia przy pomocy np: VUZE (tracker to moja strona + kilka dodatkowych w wypadku wyłączenia kompa) 3. torrent pobiera się normalnie ;p Zrobiłem przykładwego torrenta. okazało się, że mogę dodać więcej trackerów, wię otworzyłem plik za pomocą vuze i klikając ppm wybrałem pokaż szczegóły, a następnie w linku do trackera kliknąłem ppm i edytowałem liste usuwając poprzedniego i dając te z tej strony: http://bitnova.info/trackery i wysłałem plik torrent tutaj: http://hotfile.com/dl/25539099/cfe2af8/UMD...SO.torrent.html i mój kolega to pobrał i uruchomił za pomocą vuze i mimo, że seed'owałem (przynajmniej tak było napisane), to jemu nic się nie ściągało, a mi od czasu do czasu na jakąś chwilkę pokazywał się jego adres IP, a następnie znikał. proszę o nie odsyłanie mnie do linku i instalacją skryptów, bo już tego próbowałem. pobrałem, wypakowałem i nie mogłem znaleźć pliku include/(coś tam na litere "s".php), w którym trzeba było coś edytować. proszę o upload takiego skryptu i napisanie gdzie i co (na co) mam zmienić i tutka (może być link) jak wykonać taki skrypt na serwerze. Pozdro! PS1: sprawdziłem ten plik torrent jeszcze raz i wyświetla coś o tym, że chcyba jest w sieci lokalnej. PS2: spróbowałem pobierać ten plik na drugim komputerze w domu i wszystko śmiga. czyli to musi być coś tym co napisałem wyżej.
  4. Przecież pisałem, że na tych samych ustawieniach wcześniej działało... ale próbowałem też zarejestrować sieć w PSP od nowa, ale nic nie pomogło
  5. Resetowałem ustawienia routera i nic...
  6. Na pewno to zrobię, jak będę miał okazję, lecz na tym sofcie wcześniej mi działało (5.00 m33-6)
  7. Wyłączyłem listę MAC'ów i próbowałem znaleźć, czy nie mam ograniczonego przyznawania adresów IP, ale tego nie znalazłem. Jednak mimo wszystko dalej nie działa. Najpierw jest na PSP napis, że się komunikuje z AP, a później lipa: A kiedy wykonałem skanowanie sieci, to nie wykrył mi mojej, ale za to sąsiada już tak... Byłem tuż obok routera. Info: Miałem soft 4.71 m33 (wszystko działało) i chciałem zrobić UPdate do 5.00m33-6 ale złapałem brick'a i musiałem wgrać wszystko. Po otrzymaniu nowego softa za pomocą magicznego zestawu (pandora + MagicGate) miałem soft 5.00 m33-4 i zrobiłem UP'a do 5.00 m33-6 (wszystko dalej działa), a tu pewnego dnia włączam PSP i lipa z netem. Od tamtego czasu nie miałem na PSP nawet połączenia z AP mojego routera. - To mniej-więcej tak... ponieważ z netem się na tym routerze nie połączyłem już nigdy, ale tak po prawdzie czasami widzi sieć i nawet dociera do pobierania IP (pisałem w pierwszym poście). Jeżeli ktoś nie orientuj się z PSP to polecam forum.pspoland.pl Czyli w te "dziurke" od routera włożyć wykałaczkę i skonfigurować na nowo? Nie... ponieważ nie wiedziałbym jakie powinny być ustawienia, a jak ustawie takie same jak poprzednio, no to dalej nie będzie działać.
  8. Witam! Mam konsolę PlayStation Portable i router pentagram cerberus Wireless-G Router wi-fi 802.11g Lite P 6381-0, 4-port 10/100 Base-T, 1-port WAN 10/100, Base-T Ensures data and network security with wireless WEP/WPA/WPA2 data encrypyion Uses firewall to protect network from outside intrusion (Takie napisy mam na pudełku). Początkowo miałem w sieci komputer stacjonarny - podpięty kablem - i dwa laptopy. Wszystko łanie działało. Potem dodałem do sieci konsolę PSP - dalej wszystko działało prawidłowo (mogłem się łączyć z AP, przeglądać internet itd...). Jednak po pewnym czasie nagle - z dnia na dzień - wszystko przestało działać :-(. Zupełnie nie wiem dlaczego... Ustawienia na PSP i routerze były nie zmieniane, ale mimo wszystko teraz już nie działa. Ale tylko na konsoli! Czemu? Na laptopach i stacjonarnym *wszystko ok, ale na konsoli przeważnie nie wykrywa sieci, a jak łaskawie ją wykryje, to nie potrafi się połączyć z AP (chociaż czasami nawet dojdzie do pobierania adresu IP, lecz po minucie prób połączenia wyświetla błąd). Mam hasło na sieć, zabezpieczenie mac i na tych samych ustawieniach zawsze działało. Dodam, że z hotspotami i innymi routerami się łączy (nie testowałem na routerach z hasłem i zabezpieczeniem mac'iem, ale przedtem działało, a boję się tego usuwać, gdyż nie wiem, czy czegoś później nie zepsuję). Poszę o odpowiedź i pomoc, gdyż próbowałem na dużo sposobów i nic. *Czasami tracą połączenie, lecz po kliknięciu PPM na połączeniu i daniu napraw działa, bądź - jeżeli nie pomoże - po wyłączeniu routera na 10-15 minut, wszystko jest ok. Router się trochę nagrzewa, ale to chyba wina tego, że jest u złym miejscu i otwory są troszkę źle wentylowane, a biorąc jeszcze do tego pod uwagę fakt, że sprzęt chodzi ok. 24h/d, to się nie dziwie. Pozdro!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...