SilaHD

Może tylko źle dobrał słowa, to tak jak z T34, miękki jak to amerykaniec ale potrafią się odbić strzały od IS4 czy E75. JA bardzo chętnie, o której?

Końcówka bardzo ładna, miałeś tez szczęście trafić na sporą ilość nieogarniających swoje sprzęty graczy.

Moja angielska być słaba, czy ja dobrze rozumieć , że nie będą nic grzebać przy T34 ?

Nie wiem jak inni ale ściagam normalnie w firefoxie na dysk, klikam w to co się sciągnęło i samo mi się otwiera bez wybierania czegokolwiek.

To bym chciał zobaczyć :lol:. A swoją drogą to musiało być wam łyso jak gość ich ograł :wink:

Wczoraj z Maxymili mieliśmy takiego gościa w MS1 w przeciwnej drużynie. Max jechał IS4 ja T30. MS1 razem z IS4 i panterem II capowali nam bazę. Wróciliśmy jej bronić, ściągnąłem IS4, ktoś panterę, a MS1 przeżył, bo w międzyczasie zdobyliśmy ich bazę.

Najśmieszniejszy kill GW Pantherem. Mapa Himmelsdorf, w sam raz dla arty, a co. Staje sobie w okolicach torów kolejowych za budynkiem(ruiny wielkiego hangaru). Stąd jest niezły zasięg tu i ówdzie. Nagle zza wagonu wali we nie Tiger II z 30-50 metrów może. Zdejmuje mi 80%hp i cofa za wagon, nie jestem dłużny i wale jak TD zdejmując mu niecałe 500hp. Gość się wycofał za wagon i myślałem że od razu mi przywali i po mnie, ale on czekał aż....ja przeładuje. Wykręcił się za wagon i chciał mnie z drugiej strony skubnąć, ale jak tylko zobaczyłem gąski i kawałek przodu to odesłałem go do piekła. Słyszałem jak mu kopara spadła na ziemie. :lol2:

Jakoś nie narzekam na trafianie w cele wiec nie stosowałem bo po co. Medami nie gram, bo nie mam, no oprócz E8. Więc nie musisz się załamywać :wink:

No z tego nigdy nie korzystałem , trzeba sprawdzić. Thx.

Znajdź drużynę PPC i na dole masz dołącz do drużyny.

Specjalizacje możesz ściągnąć bez problemu, po co ? to już Ty wiesz, załogę na 100% możesz mieć za golda inaczej się nie da.

Po ostatnim patchu używanie HE to już mała przyjemność. Wydaje się że 107 jest tu najlepsza. A przyjemność z gry jak dla mnie dużo większa była na T1HT.

ja musiałem napisać plik battle.swf

Tak niektórzy już śmigają Tierem VIII od Francuzów , ale za dużo toto nie pokazało.

Nie patrzyłem nawet, ale koszt pocisku to śmieszne 35 kredytów , exp wyszło 1982 ale ile zarobił to nie pamiętam niestety. Dlatego jak ktoś ma free exp i nie chce się męczyć to do 4-5 tieru można dojść szybko bez męczarni.

Ale całkiem przyjemny, dość szybki 40km/h, przeładowanie 3,54 sekundy bez rammera :wink: 4 kille w pierwszej bitwie. Sympatyczne.

Tetrach w garażu, tier II.

W garażu miałem Renault FT czołg tieru I i na 100% nie zabrał slotu.w sumie za free exp mógłbym odkryć czołgi ciężkie do 5 tieru, ale zostawiam na gąski dla IS4.

Kod chyba był do końca roku 2011? Nie pamiętam, ja wpisałem od razu, mała Renówka stoi w garażu i nie zabrała slota wolnego, miałem 20 z czego 9 wolnych, mam 21 i dalej 9 wolnych. KV przy tej renówce małej to demon prędkości, maskara , podstawowe działo tragiczne, za exp z pierwszej bitwy od razu odkryłem oba czołgi tieru II a to badziewie na sprzedaż,a raczej na zezłomowanie za 0 kredytów :wink:.

T95 (zwiększono boczny pancerz) no to już przesada :blink:

Może Lowe, Typ59 :lol: Nie miałem E2 wiec się nie wypowiem, KW3 też fajnie teraz zarabia, E8 w miarę, arta (u mnie Hummel), pewnie PzIV. Zwycięstwo! Bitwa: Malinowka 4 stycznia 2012 16:01:50 Czołg: Hummel Doświadczenia: 1 408 Kredytów: 56 533

Hmmm, to ja po patchu mam to z GWPanterem, nie wiem co jest ale gra mi się gorzej niż hummelem.

Dokładnie, a mi dobrze zarabia się hummelem, jeśli nie jest to Himmelsdorf to nawet nie mając killi tylko same trafienia można spokojnie koło 30-40k zarobić na czysto. Zwycięstwo! Bitwa: Koło podbiegunowe 4 stycznia 2012 14:37:19 Czołg: Hummel Doświadczenia: 1 123 Kredytów: 48 451

E8 też tak zarabia, a przyjemność większa niż mordęga tym ciężkim ruskim żółwiem. Zwycięstwo! Bitwa: Himmelsdorf 4 stycznia 2012 11:37:54 Czołg: M4A3E8 Sherman Doświadczenia: 1 958 (x2 za pierwsze zwycięstwo każdego dnia) Kredytów: 27 160 I nie była to jakaś epicka walka

Ale miałem właśnie jazdę hummelem mapa ElHaluf. W naszym teamie zostałem ja, a w przeciwnym 5 art, które miały na końce 8 naszych czołgów wiec kumate były i tiger. Pozbyłem się tygrysa zostało 4:40 do końca. Najpierw przyjechał do naszej bazy grille, nawet mnie znalazł, ale poszedł na strzał. Czas uciekał przyjechał hummel i szukał mnie tam gdzie już mnie nie było i jak tylko go zobaczyłem poszedł na strzał. Stałem za budynkami więc strzały , który na mnie poszły tylko mnie postraszyły. Zostało 40 sek nadjechał grill. Zaczął okupacje ale i tak by nie zdążył, więc musiał mnie zabić, nawet nie miał okazji bo za chwilę go zdjąłem. No i skończyło się remisem :lol:.