Skocz do zawartości

czwarty

Stały użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia czwarty

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. ...może do mierzenia takich prądów lepiej używać mierników cęgowych :) ...bo 20A bezpiecznik w mierniku... to upali 250W... :) Pozdrawiam.... :)
  2. Witajcie :) nie było mnie trochę bo.. i tu się proszę nie śmiać :).. chwilowo jestem w Chinach :) ... nie.. nie..:) nie w sprawie zasilacza, ale innych naszych projektów... i tu muszę się z wszystkimi mądralami podzielić jedną uwagą.. że nie miejsce produkcji określa jakość, a kalkulacja kosztów produkcji do ceny zbytu... najczęściej wychodzi z tego tzw. chiński badziew ...ale z tymi, którzy nigdy do Chin nie dotrą podzielę się jedną własną refleksją... takich miast jak tu.. to w Stanach i w Europie nie ma... takiego potencjału chyba też nie.... no i technologicznie... dawno przeskoczyli Europę... i pewnie Stany... głownie na ich własne życzenie :)... ale wracając do tematu... ... tak :) nie robiliśmy 80+ bo po pierwsze... to nie prawda... że nie kosztuje to nic.. i 80+ cokolwiek komukolwiek dopłaca... a wątpliwa certyfikacja kosztuje o ile pamiętam kilka tys. USD ... tak :) nie robiliśmy 80+ bo sprawdzanie sprawności zasilacza przy nap. zasilania 110V USA( oczywiście pogarsza wynik ) ale w Europie jest abstrakcją ... no chyba,że ktoś na tym samym cienkim kablu sieciowym podłącza dojarkę do krów ... tak :) olaliśmy test 80+ bo ciężko jest ustalić standardowe średnie obciążenia dla linii 3,3V; 5V; ... ( a ma to b. duże znaczenie przy wyznaczaniu sprawności ) i przyjęliśmy własną metodologię określenia sprawności tj. pomiar mocy oddawanej przez zasilacz na linii 12V do mocy czynnej pobieranej z sieci 230VAC +/- 10% ... i z tak dokonanych pomiarów zrobiliśmy wewnętrzny raport, z którego wynika, że w szczycie krzywej sprawności ok. 300W ( nie znam zestawów, które biorą więcej prądu ...ale obiegowe opinie specjalistów na pewno temu zaprzeczą :) ) sprawność zasilacza wynosiła 92% ( nazwy przyrządów i klasy dokładności dla chętnych do wglądu ) ... na tej podstawie przypięliśmy sobie znaczek 90+ ..i nosimy go z dumą :) .. nie weryfikujemy tych pomiarów dla każdego zasilacza..ale każdy zasilacz przechodzi test maksymalnego obciążenia przynajmniej przez godz. ( standardowe zasilacze wiatrakowe... nie wytrzymują w tych testach nawet kilku minut ) ..oczywiście bierzemy pod uwagę wszystkie Wasze konstruktywne uwagi krytyczne, wiemy, że PFC czasami świerszczy.. ( i wbrew obiegowym opiniom, nie wynika to z zastosowania takich czy innych cewek ( chińskich ))... ale pracujemy nad tym by kolejne wersje były już 100% bezgłośne, sprawniejsze, trwalsze itd... .. wnosimy zmiany w projekcie stosownie do waszych cennych uwag..niestety.. ten proces trochę trwa .. dlatego prosimy o uwagi konkretne... a nie uprawianie wróżenia z fusów ..i typowo polskiego marudzenia, że i tak się nie uda... :) Pozdrowienia z Shenzhen :) czwarty
  3. Wersja LITE będzie dostępna w lutym 2010 i będzie dopasowana do poborów mocy poniżej 200W. Pozdrawiam,
  4. ... :) ... generalnie przetwornice LLC wymyślono do układów o wyższych napięciach wyjściowych gdyż przy niższych napięciach ( np. 12V ) zysk z ZVS po stronie pierwotnej był konsumowany przez straty na sinusoidalnym przebiegu prądu na prostownikach diodowych po stronie wtórnej. jednakże zastąpienie diod przez mosfet'y przy synchronicznym sterowaniu " prawie" ZCS :).. pozwoliło z tego układu wycisnąć całkiem przyzwoitą sprawność jak na układy niskonapięciowe... Pozdrawiam,
  5. Stabilizacja jest osobno i niezależnie dla 3.3V, 5V( pomiary na płycie ), -12V i 12V ( pomiary na wyjściu zasilacza ), a nie nudząc na temat tego prostownika, to pozwala on zastąpić diody prostownicze, mosfet'ami, a więc zwiększyć sprawność, która do tej pory limitowana była spadkami napięć na złączach diód.
  6. L6562, Viper22A, FSFR2100, NCP1587(2) , i opatentowany przez nas prostownik synchroniczny do przetwornic LLC :) co do wtyczek, to kiedy projektowany był ten zasilacz wtyczki 8 pin nie były jeszcze popularne, natomiast wydajność linii 12V jest wystarczająca by uciągnąć dowolne SLI, przez te wtyki co są lub przez przejściówki z molex'ów. W następnych wersjach tego zasilacza wszystkie Wasze cenne uwagi zostaną uwzględnione :) Pozdrawiam,
  7. Dobra ... to podajcie adres gdzie wysłać nasz zasilacz na Wasze testy :).. bo już ciężko czytać te spekulacje ... :) .... ale do jednej się odniosę bo mnie osobiście ubawiła... chodzi o to piszczenie chińskich cewek ... dla znawców radzę zapoznać się z hasłem - magnetostrykcja .. :) ... i krótkie wyjaśnienie... wszystkie elementy indukcyjne z rdzeniami generują dźwięki, tyle, że dla przetwornic pracujących w trybie continues najczęściej są to dźwięki powyżej częstotliwości akustycznych... a więc niesłyszalne, czasami jednak przy zmiennych lub małych obciążeniach lub źle dobranych pętlach sprzężeń zwrotnych przetwornice przechodzą w tryb discontinues ( włączają się i wyłączają np 1000 razy na sekundę ) .. i to jest to piszczenie... słyszalne pomimo tego.. że przetwornice pracują zazwyczaj na częstotliwościach, których nie słychać.. a więc jeśli ktoś mówi.. że chińskie cewki piszczą.. a zachodnie nie.. to znaczy.. że pojęcie o temacie ma mgliste .. :) A jeśli chodzi o dźwięki z naszego zasilacza, to faktycznie przy zasilaniu kompów o poborze poniżej 100W, możliwe są ledwie słyszalne z kilku centymetrów cyknięcia układu PFC ( cichsze niż cykanie dławików na płytach głównych ), który został zoptymalizowany dla mocy od 200W wzwyż... i przy tak niskich poborach ma problemy by zdecydować się czy włączyć się czy nie.. ).. Pozdrawiam,
  8. Tak, jest w planach wersja LITE do zestawów biurowych, powinna być dostępna koło lutego 2010, Pozdro,
  9. Witam, i zapraszam :) Ustaliśmy tu w firmie, że nie będziemy włączać się do dyskusji na temat naszego zasilacza.. i jego ocenę pozostawimy Wam..a uwagi na pewno wykorzystamy w przyszłych jego wersjach... jednak by rozwiać Wasze wątpliwości odstąpie od tej zasady i opiszę podstawowe szczegóły konstrukcyjne tego zasilacza i różnice od rozwiązań klasycznych : 1. Układ Stand by ( 5V/2A) - tak jak w rozwiązaniach klasycznych, osobna przetwornica typu FLY BACK, w naszym zasilaczu Viper 22 2. Aktywne PFC o mocy nominalnej 500W ( takich prawdziwych a nie chińskich ) na L6562, od poziomu poboru mocy powyżej 100W cos"fi" = 0.98, włączane po starcie zasilacza 3. Przetwornica DC/DC, tu tkwi sedno sprawności naszego zasilacza : w rozwiązaniach klasycznych to układ typu HALF BRIDGE ( HARD SWITCHING ) i prostowniki diodowe ( Shotki'ego ) na 12 i 5V oraz dodatkowy dławik dla 3,3V, podstawową wadą takiego rozwiązania są straty na diodach prostowniczych niskiego napięcia oraz na tranzystorach po stronie wysokiego napięcia. W naszym zasilaczu zastosowaliśmy przetwornicę rezonansową LLC typu HALF BRIDGE ( polepszenie sprawności dzięki ZVS - zero voltage switching ) oraz zamiast prostowników diodowych jeden opatentowany przez nas prostownik synchroniczny na tranzystorach MOSFET dla napięcia wyjściowego 12V do takiego typy przetwornic ( LLC ). 4. Napięcia 5 i 3,3V uzyskiwane są z napięcia 12V w synchronicznych przetwornicach typu BUCK ( takich samych jak stosowane w płytach głównych ) z dodatkowym osobnym pomiarem każdego z tych napięć bezpośrednio na płycie. 5. Nie żałowaliśmy ani jakości ani pojemności elektrolitów :) Jak widzicie są to rozwiązania trochę inne niż stosowane dotąd w ( chińskich :) ) zasilaczach i pozwalają one osiągnąć sprawność powyżej 90% ... to gwarantujemy :) Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...