Witam,
Nie sądziłem, że tak szybko przyjdzie mi szukać porady w związku z nowym komputerem, aczkolwiek niestety siła wyższa. Do rzeczy... w sierpniu tego roku odnowiłem nieco swój sprzęt do konfiguracji:
System peracyjny: Windows XP SP3
Płyta główna: ASUS M4A78
Procesor: AMD Phenom X4 945 (95W)
Karta graficzna: Gigabyte ATI HD4850 1GB Zalman
Karta muzyczna: zintegrowana
Pamięć RAM: 4GB GEIL Black Dragon
Dysk twardy: Samsung 500GB
Zasilacz: Tagan EasyCon TG430-U15 430W
Do dnia dzisiejszego wszystko wyglądało idealnie, nie miałem żadnego problemu. Niespodzianka spotkała mnie podczas gry w PES 2010. Nagle ekran wyłączył się i po restarcie okazało się, że typowe jak do tej pory temperatury 43-47 w spoczynku i 50-55 podczas gry w PES 2010 skoczyły do temperatury na poziomie 100-110 stopni na starcie Windows. Oczywiście wcześniej nie miałem problemu z samym PES 2010.
Okazało się, że wentylator na karcie nie kręci się. Po wyczyszczeniu i ponownym podłączeniu karty problem zniknął i wszystko ruszyło jak dawniej. Niestety kolejna próba gry zakończyła się ponownym "zablokowaniem wentylatora" i nagłym skokiem temperatury (po jakiś 30 minutach). Czy ktoś spotkał się z takim problemem w przypadku tego typu karty? Jak na ten moment karta została przedmuchana na wszystkie możliwe sposoby. Dodatkowo wymieniłem przed chwilą kabel łączący zasilacz z grafiką bowiem w zestawie miałem dwa i od 40 minut w systemie nic się nie dzieje, aczkolwiek nie próbowałem 3D jeszcze. Ewentualny serwis gwarancyjny to i tak perspektywa noworoczna, dlatego chciałbym poznać zdanie jakiś fachowców.
Pozdrawiam.