Witam,
mam dość nietypowe pytanie w tej sprawie.. otóż kilka dni temu spotkała mnie podobna sytuacja, padł mi Seagate ST3320613AS. W związku z tym, że na dysku znajdowała się moja praca, którą musiałam mieć natychmiast a nie za 2-3 tygodnie, zdecydowałam się na skorzystanie z usługi naprawy dysku dostępnej na allegro. Dysk został reanimowany i skopiowałam z niego najważniejsze dane, ale jakby to powiedzieć.. już mu nie ufam. Nie wiem, czy znowu z dnia na dzień nie padnie bez ostrzeżenia narażając mnie na takie stresy jak teraz. W tej sytuacji staje się on dla mnie bezużyteczny. OK przechodzę do pytania..
Czy jest jakaś szansa, że producent albo sklep (agito.pl, jeszcze 2 lata gwarancji) wymienią mi go na nowy? Nie myślcie sobie, że chcę większy, chcę po prostu sprawny i pewny. Czy wystarczy fakt, że jest on z tzw. czarnej serii? Czy może trzeba go z powrotem.. zepsuć?