Heyah banana, witam szanowne grono :D Może będziecie w stanie mi pomóc w pewnej sprawie... Otóż kupiłem radka 4870 uzywke i mam z nim pewien problem. Myślałem, że to wina systemu bo wcześniej gościł u mnie GF ale po postawieniu windy od nowa mam to samo. Gdy próbuję odpalić jakąś gre sterownik tak jakby ładował się i wyłączał (przez vpurecover jak mniemam). Ekran gaśnie i próbuję się załączyć i tak w kółko. Albo gość sprzedał mi wadliwą kartę albo zasilka nie wydala. Mam amacroxa 450W niby powinien wystarczyć ale nigdy nie wiadomo. A może macie inną koncepcje? Przez co może się tak kaszanić sterownik/karta? Sprawdzałem napięcia na zasilaczu na 12V ~11,8-11,9 5v ~4,9 7V ~6,7(trochę dziwne).