Pierwszy post na tym forum więc cześć Wam ;-)
Od kilku dni pod maską mam His'a 6970 (http://www.komputronik.pl/index.php/product/114650/Sprzet_komputerowy/Podzespoly_PC/Radeon_6970_HIS_2GB_2xDVI_HDMI_DP_PCI_E_.html) lecz mam możliwość wymiany karty - zbyt głośna - i nie ukrywam, że mam już istny sajgon od przemyśleń.
Generalnie kwestia dotyczy wymiany na POV'a GTX 560 z chłodzeniem Artic'a (http://www.komputronik.pl/index.php/product/117123/Sprzet_komputerowy/Podzespoly_PC/GeForce_with_CUDA_GTX_560Ti_POV-TGT_1GB_2xDVI_HDMI_TripleFan_PCI_E_Charged.html)
Nie podoba mi się kultura pracy turbiny w 6970 - w idle kręci się na 24% przy 42st. i jest wyraźnie słyszalna, czasami słychać również łożyska w turbinie co jest irytujące. Można ją skręcić na 20% i wtedy faktycznie jest cicha lecz skręcanie tego za każdym razem po wyjściu z gry jest irytujące, zwłaszcza, że przy 20% wiatraka karta łapie 80st. Plusem jest to, że w porównaniu do POV'a zajmuje "tylko" dwa sloty i wyrzuca ciepłe powietrze na zewn. Z kolei za 560tką przemawia teoretycznie cichsze chłodzenie (nie mogę znaleźć żadnej recenzji tej karty w sieci), któro nistety zajmuje 3/4 sloty i wywala powietrze do środka budy oraz fakt, że jak przeglądam testy to wydaje się, że większość gier bardziej zoptymalizowana jest pod nvidie, np. TDU2 - w którego gram.
Co o tym myślicie? 6970 czy gtx560?
Pozdrawiam.
