derazor

Witam Pozwolę sobie odświeżyć ten wątek :) Cieszę się, że trafiłem pierwszy raz na polskojęzyczną stronę, gdzie temat golenia tradycyjnymi metodami został poruszony przez wtajemniczone osoby. Dobrze by było, gdyby powstało polskie forum traktujące o sztuce golenia. Co do sprzętu, osobiście również używam Muhle R89 po przeczytaniu wielu pochwał. Maszynka jest idealną propozycją dla początkujących, gdyż jest dość łagodna oraz wybacza błędy w technice. Jeśli chodzi o pędzel, ja osobiście przekonałem się do czystej szczeciny. Wielu ludzi twierdzi, że włosie jest mniej przyjazne dla skóry aniżeli włosie borsuka. Okazuje się jednak, że końcówki włosów pędzla z czystej szczeciny po jakimś czasie użytkowania rozdzielają się co przekłada się na ich delikatność. POza tym przed każdym goleniem tego typu pędzel powinno się zanurzyć na pare minut (jak jest nowy to troche dłużej) w gorącej wodzie, wtedy wyraźnie mięknie. Wcześniej używałem pędzel z borsuka (włosie typu pure badger - najgorszy ze wszystkich odmian) i był drapiący. Powodem tego są ścinane końcówki włosia w celu nadania mu pożądanego kształtu. Dopóki ktoś nakłada pianę jakby malował pędzlem, jest ok. Jeśli natomiast ruchami kolistymi przyciskając pędzel do twarzy, może podrażnić skórę. Mam nadzieję, że dyskusja znów nabierze tempa, sam chętnie pomogę i odpowiem na pytania. pozdrawiam