Witam.
"Kiedy włączam komputer,sąsiedzi myślą,że odpalam kosiarkę." Ten cytat z internetu całkowicie opisuje mój problem.Na początek przedstawię moje podzespoły:
- AMD Athlon II X4 620 /2.6GHz, 2MB, 95W, BOX, AM3/
- AsRock M3A770DE /AMD 770, DDR3 1333/
- GoodRam 4GB (2x2GB) 1333MHz CL9
- Samsung 500GB 7200rpm 16MB cache SATA-II F3
- Sapphire Radeon HD4850 512MB DDR3 /256bit/ HDMI DVI
- BeQuiet PurePower L7 530W
Mój problem polega na głośnej pracy wentylatorka przy procesorze. W pierwszych 15 minutach od włączenia komputera przyjmuje wartość około 3500 RPM - prawie nic nie słychać,jest ok. Między 15-45 minut jest już wartość prawie 5000 RPM,co już lekko daje się we znaki. Jednak po godzinie pracy,nieważne czy gram w wymagające gry,czy też przeglądam strony internetowe, wiatraczek kręci się z prędkością ponad 6300 RPM co jest bardzo denerwujące (komputer po prostu buczy).
Dodam,iż problem ten występuje od listopada 2009,z tym że wtedy więcej korzystałem z laptopa,aniżeli komputera,więc nie przeszkadzał mi hałas podczas krótkich sesji.
Komputer został kupiony w listopadzie 2009 roku.
Screeny z programu SpeedFan:
1) Po półgodzinnej pracy komputera
2) Około 50 minut pracy komputera
Jak widać kolosalnej różnicy pomiędzy temperaturami nie ma,a RPM rośnie :(
Dodam kilka zdjęć przedstawiających wnętrze komputera przed gruntownym czyszczeniem:
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Formatowanie komputera,czy instalacja różnorakich sterowników nic nie pomaga.
Może byłaby opcja,gdzie mógłbym wyznaczyć limit RPM,kosztem wydajności ? Ale czy takie coś nie uszkodziłoby komputera...
Czy macie może jakieś pomysły,jak uciszyć mój komputer?
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam