Witam, pod koniec kwietnia wygrałem aukcję iphona 3g (poprzez kolegi konto), wpłaciłem pieniądze, czekałem na przedmiot. Po tygodniu czasu zacząłem pisać meile do sprzedającego odnośnie wysyłki, zapewniał mnie, że wysłał i niedługo dotrze. Po miesiącu napisał, że telefon do niego wrócił, bo zły adres podałem. W końcu dotarł do mnie telefon, jednak okazało się, że nie zgadza sie z opisem aukcji, np: przycisk odblokowania wcisnięty o czym mowy nie było, brak nalepki imei na pudełku, no i najważniejsza sprawa, w telefon trzeba było wgrać soft, jednak okazało się ze telefon ma uszkodzoną pamięć i w salonie tego nie zrobili. Poinformowałem sprzedającego, ze nioe da sie wgrać softu, odpisał mi,że zwróci pieniądze z ciągu dwóch tygodni - nie zwrócił.
Chcę sprawę złożyć na policję, tylko jest problem, że kupowałem to przez kolegi konto. Czy w takim razie właściciel konta musi być obecny przy całości postępowania? Czy tą sprawę składa na policję czy od razu do sądu?