sVd51

Problem rozwiązany. Nie wiem, które z tych działań pomogło, ale ogólnie teraz wszystko hula aż miło. To co zrobiłem : 1. Instalacja kontrolerów SATA z płytki dołączonej do Mobo 2. Instalacja chipsetu 3. Instalacja najnowszego DirectX. Jednak przedwcześnie się pochwaliłem. Dziś wywaliło mi BSOD'a, który spowodowany był przez plik win32k.sys Klaus pytałeś o temperatury. Tutaj masz screena z everesta : http://imageshack.us/f/810/beztytuusse.jpg/ Jakieś sugestie ??

Nie, czyszczony był ostatnio jeszcze na Xp, jakieś 4 tyg. temu. W tym tygodniu postawiłem Win 7 i od tej pory dzieją się takie cuda.

Wszystko czyszczone systematycznie sprężonym powietrzem. Dodam, że gdy wcześniej działałem na Xp wszystko było OK. Dopiero po przesiadce na Win 7 64 zaczęły się cyrki.

Test robiłem dużo wcześniej i z góry wykluczyłem winę pamięci, z tąd moje pytanie. RobiłemtTest Memtestem pod dosem. 0 problemów.

Nie wiem, co ma to dać, skoro ich fabryczne taktowanie to 900 MHz i tak chodzą niżej, bo na 890, ponieważ bez zmiany FSB, nie da rady osiągnąć magicznych 900 MHz.

Nie potrzebuje CPU-Z. Wiem na jakich parametrach chodzą pamięci, bo sam je w biosie ustawiałem. Pamiątki chodzą na 890 MHz, timingi 5-5-5-15 i napięcie 2.0 V. Producent podaje, że napięcie pracy to 2.0-2.1V Dodam jeszcze, że nie rzadkością są BSODy, w których głównym winowajcą jest dxgmms.sys, ale nie tylko, inne też się zdarzają.

Witam. Mój problem polega na tym, że w jaką grę bym nie zagrał, to po kilku minutach wywala mi do windowsa i wyskakuje komunikat, że program ten i ten przestał działać. Mam zainstalowane najnowsze sterowniki do grafiki i wgrany najnowszy bios do Mobo. Sam już nie mam pomysłów co z tym zrobić. Dodam, że jest to dla mnie sprawa ważna, ponieważ denerwuje mnie ciągłe wchodzenie do gry. Moja konfiguracja PC : - C2D E8400 @ 3.0 GHz (stock) - ASUS P5Q - E - G.SKILL PI 900 CL4 F2-7200CL4D 2x2GB - GeForce GTX 260 - 1 x 320 GB WDC ATA i 1 x 640 GB WDC SATA - Zasilacz Qoltec Storm 650 W Coś czuję, że głównym winowajcą jest zasilacz, ale aktualnie nie mam innego, żeby to sprawdzić.

Witam. Mój problem polega na tym, że w jaką grę bym nie zagrał, to po kilku minutach wywala mi do windowsa i wyskakuje komunikat, że program ten i ten przestał działać. Mam zainstalowane najnowsze sterowniki do grafiki i wgrany najnowszy bios do Mobo. Sam już nie mam pomysłów co z tym zrobić. Dodam, że jest to dla mnie sprawa ważna, ponieważ denerwuje mnie ciągłe wchodzenie do gry. Moja konfiguracja PC : - C2D E8400 @ 3.0 GHz (stock) - ASUS P5Q - E - G.SKILL PI 900 CL4 F2-7200CL4D 2x2GB - GeForce GTX 260 - 1 x 320 GB WDC ATA i 1 x 640 GB WDC SATA - Zasilacz Qoltec Storm 650 W Coś czuję, że głównym winowajcą jest zasilacz, ale aktualnie nie mam innego, żeby to sprawdzić.