Witam
Gdy załączyłem komputer i ukazał mi się pulpit nagle monitor wyłączył się, jak by przeszedł w stan uśpienia tzn. dioda migała obraz był czarny i od tego czasu nie mogę go załączyć. Kiedy odłączam kabel monitora od komputera na ekranie nie pokazuje się okienko z komunikatem że kabel nie jest podłączony, nie jest to wina karty graficznej ponieważ podłączyłem drugi monitor i działa jak należy. Kiedy przyjrzałem się dokładniej zauważyłem, że monitor miga, leciutko się podświetla słychać przez chwile cichutki 'pisk' w środku po czym gaśnie i tak w kółko, dioda i monitor cały czas tak migają. Naciśnięcie przycisku menu na monitorze nie daje żadnego rezultatu, nic się nie wyświetla.
Czy ktoś wie o co może w tym chodzić? Czekam na odpowiedzi.
Pozdrawiam
