Skocz do zawartości

SilentMan

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    127
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez SilentMan

  1. No to są dwa rozwiązania: woskowina zakrzepła i płukanie wodą nic nie da - trzeba to potraktować odpowiednio spreparowaną wodą utlenioną (nie jest to woda utleniona taka typowa z apteczki tylko robiona w aptece, czy w szpitalu na zamówienie), lub woskowina dostała się do ucha środkowego wówczas trzeba to zassać z wykorzystaniem ssaka próżniowego, lub gruszki laryngologicznej za pomocą odpowiedniej końcówki ;)

  2. Po grypie usuwanie zgromadzonej w kanale słuchowym woskowiny poprzez sztuczne wytwarzanie podciśnienia - pomysły 'tweakowych speców' może (aczkolwiek nie musi, ale ryzyko jest) uszkodzić po prostu błonę bębenkową ucha środkowego ;)

  3. Do laryngologa i laryngolog wykona płukanie uszu zwykłą letnia wodą pod niskim cisnieniem albo wodą utlenioną jeśli zajdzie taka potrzeba i w minutę będzie po kłopocie.

  4. Polska to taki specyficzny kraj w którym prawo stoi po stronie bandziora. Jak bandzior na Ciebie napadnie to nikt mu nic nie zrobi... co najwyżej wyrok w zawiasach czy jakąś śmieszną grzywne - to nie robi na bandziorach najmniejszego wrażenia. A jak tylko zaczniesz się bronić... zrobisz coś bandziorowi... to od razu afera... wielce pokrzywdzony... :\

     

    Przestępców powinno się karać fizycznie... i to w taki sposób by krzywdę za swój czyn odczuwali do końca życia! Np. złodziejom za każdą kradzież powinno odcinać się palec, gwałcicielów i pedofili powinno się kastrować. Jestem w 100% pewien że taki system kar znacząco zmniejszyłby przestępczość. Obecny system kar w ogóle nie przeraża bandziorów - mają to gdzieś. Myślę jednakże że tylko w stosunku do przestępców którzy dopuszczali się haniebnych czynów np. z głodu powinno się stosować aktualny wymiar kar, ale do wszystkich innych - tak jak wyżej wspomniałem. I nie jest ważne czy jest to drobny przestępca czy morderca. Każdy z nich doskonale wie co robi i że jest to złe. Oczywiście wykluczam tu choroby psychiczne itp. no i oczywiście zakładam że służby zajmujące się rzeczywistym oddzielaniem takich przypadków byłyby uczciwe... ale w Polsce to raczej tylko niedoścignione marzenie...

  5. Korzystając z tego że temat jest o Poczcie Polskeij i czasie realizacji zadań...

    Czy ktoś wie ile czasu Poczcie Polskiej zajmuje dostarczenie przekazu pocztowego? Wysłałem go w zeszłą środę wieczorem, a nadal nie doszedł do odbiorcy... ile się czeka aż przekaz pocztowy zostanie zrealizowany? Po jakim czasie mam się zacząć martwić? :) Dowód nadania przekazu oczywiście mam.

  6. Witam,

    Jakiś czas temu kupiłem sobie prepaida w Simplusie - ot miał służyć jako 'telefon domowy' ... ale praktycznie odkąd go kupiłem jestem nękany smsami z netu (z tym sobie poradziłem - wyłączyłem przyjmowanie smsów z netu) ale dostaje też puste sms z różnych telefonów komórkowych których nawet nie znam, dzwonią do mnie ludzie których nie znam... wszystko wskazuje na to że ten numer musiał być już kiedyś w użyciu ale wygasł i Simplus wprowadził go do ponownego obiegu :? Czy mogę wymienić ten numer na jakiś inny? Ale nie chcę płacić za nowy zestaw startowy ;) Chodzi mi o kwestie prawną... czy są jakieś przepisy to regulujące - tak abym mógł wystąpić o przyznanie mi nowego numeru?

    Oczywiście starter kupiłem w salonie Plus GSM.

  7. Nigdzie nie znalazłem informacji aby to było ograniczeniem tego programu, a nawet jeśli, to szukam jakiegokolwiek innego najlepiej darmowego programu który takiego ograniczenia nie posiada. Nie zależy mi na jakichś mega hyper funkcjach, tylko aby mógł symulować najprostszy syntezator - keybaord ;)

  8. Ja też dołączam się do pytania... ściągnąłem program Arturia Minimoog V demo ale na nim można tylko klikać myszką w klawisze, z klawiatury już się 'grać' nie da - trzeba posiadać kontroler midi i klawiaturę midi. Czy naprawde nie istnieją żadne symulatory keyboardu pod klawiaturkę qwerty? :D

  9. Dzięki ULISSES, czytałem ten temat lecz byłem przekonany że mogę wszystkie tam przedstawione możliwości odrzucić. Jednak postanowiłem rozkręcić obudowę, i... wiatraczek na procku stał w bezruchu martwy, a radiator był tak gorący że ręką dotknąć go nie można było - Aida wykazała że temp. na procku osiągała 74'C ... szok ;) Ale już się z tym rozprawiłem no i windows wrócił do dawnej świetności :D Dzięki wszystkim za pomoc i podsuwanie pomysłów :)

  10. A oglądałeś "White Noise" 2005? Sorki za OT.

    1705077[/snapback]

    Nie oglądałem, pierwszy raz słyszę o tym filmie. Właśnie sobie poczytałem recenzje, i postaram się go obejrzeć bo zapowiada się bardzo fajnie B)

    Odnośnie gg... nie tylko ja odbierałem wiadomości innych, ale także inni dostawali fragmenty moich rozmów tzn. jak wysyłałem jakiemuś koledze wiadomość to okazywało się że trafiała ona do dziesiątek różnych użytkowników bo nagle kilkanaście obcych osób zaczęło wyjeżdżać z tekstami w stylu 'o co ci chodzi?' :lol: A w dodatku moja wiadomość była datowana dla nich na 1970 rok ;) Coś się nieźle musiało tam pochrzanić.... przez dobre kilka godzin taka sytuacja była ;) W wakacje 2003 bodajże jak mnie pamięć nie myli :)

  11. Memtesta puszczę na nockę i zobaczymy :)

    Odnośnie logów, wszedłem w 'Podgląd zdarzeń' i w 'System' i zauważyłem że zawsze po takim restarcie w dzienniku są 4 błędy, zawsze te same i w tej samej kolejności, oto one:

    1) Typ zdarzenia: Błąd

    Źródło zdarzenia: Service Control Manager

    Kategoria zdarzenia: Brak

    Identyfikator zdarzenia: 7009

    Data: 2005-10-16

    Godzina: 19:01:15

    Użytkownik: Brak

    Komputer: SILENT-PC

    Opis:

    Limit czasu (30000 milisekund) podczas oczekiwania na połączenie się z usługą PDEngine.

     

    2) Typ zdarzenia: Błąd

    Źródło zdarzenia: Service Control Manager

    Kategoria zdarzenia: Brak

    Identyfikator zdarzenia: 7000

    Data: 2005-10-16

    Godzina: 19:01:16

    Użytkownik: Brak

    Komputer: SILENT-PC

    Opis:

    Nie można uruchomić usługi PDEngine z powodu następującego błędu:

    Usługa nie odpowiada na sygnał uruchomienia lub sygnał sterujący w oczekiwanym czasie.

     

    3) Typ zdarzenia: Błąd

    Źródło zdarzenia: Service Control Manager

    Kategoria zdarzenia: Brak

    Identyfikator zdarzenia: 7001

    Data: 2005-10-16

    Godzina: 19:01:16

    Użytkownik: Brak

    Komputer: SILENT-PC

    Opis:

    Usługa PDScheduler zależy od usługi PDEngine, której nie można uruchomić z powodu następującego błędu:

    Usługa nie odpowiada na sygnał uruchomienia lub sygnał sterujący w oczekiwanym czasie.

     

    4) Typ zdarzenia: Błąd

    Źródło zdarzenia: Service Control Manager

    Kategoria zdarzenia: Brak

    Identyfikator zdarzenia: 7000

    Data: 2005-10-16

    Godzina: 19:01:16

    Użytkownik: Brak

    Komputer: SILENT-PC

    Opis:

    Nie można uruchomić usługi Apple mDNSResponder z powodu następującego błędu:

    Nie można odnaleźć określonego pliku.

  12. Windowsa nie przeinstalowywałem, zainstalowałem go prawie rok temu i do tej pory chodził pięknie (jak na windowsa), mam zainstalowane wszystkie najnowsze łatki itp. W windowsie tym poprawiałem nieco wydajność stosując się do wskazówek zawartych na tym forum, ale to było bardzo dawno temu i chyba od razu byłoby widać że coś jest nie tak gdyby to była wina tychże zabiegów.

    Odnośnie pamięci RAM, posiadam jedną kość no-name 512 MB SDRAM, kupiona 0,5 roku temu także też nie wydaje mi się aby to była wina tej kości gdyż moje problemy nękają mnie od tygodnia, może dwóch. I nie mam pojęcia co może być przyczyną gdyż nie instalowałem żadnych nowych aplikacji, chodzę po tych samych stronach www co zawsze - zaufanych jeśli chodzi o wirusy itp.

    Zauważyłem jednak iż restartowanie to wzmaga się podczas gdy mam uruchomiony serwer Apache z PHP + MySQL... wówczas komputer nie pracuje nigdy dłużej niż 30 minut bez tego restartu. Jednak dziwi mnie to bo obciążenie procesora na ogół nie przekracza 60% a zajętość pamięci to ok. 160-250 MB (wg. Menedzera zadań win).

  13. Witam,

    Jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem systemu Windows XP. Od jakiegoś czasu nękają mnie samoistne restarty. Tzn. komputer zachowuje się tak jakby ktoś wcisnął na nim twardy restart, i dzieje się to w najmniej spodziewanych momentach, np. podczas gdy piszę długi txt i nagle komputer mi się zrestartuje to mnie roznosi... kilku godzinna praca idzie w zapomnienie. Teraz co kilka sekund zapisuję efekty mojej pracy i jest to mniej bolesne, ale i tak zdarza się iż moment zapisu odbywa się równocześnie z tym restartem i wówczas zawartość pliku na dysku znika... :angry: Czasem komputer potrafi mi chodzić cały dzień bez tych restartów, a czasem restartuje się dosłownie co chwilę. Ponadto bardzo często po takim restarcie albo mam zmienioną skórke Windows, albo system podczas uruchamiania zatrzymuje się na ekranie powitalnym 'Zapraszamy'. Dopiero za którymś resetem rusza normalnie... Przeskanowałem komputer mksvir online, ale nic nie wykrył... może ma ktoś jakiś pomysł?

    P.S.: To raczej nie wina zasilacza gdyż pod systemem linux komputer działa bardzo stabilnie...

  14. Niektóre reklamy wydają się dla nas głupie, a inne fajne... fajne wydają się te dla których jesteśmy bezpośrednim targetem, wszystkie inne będą nam się wydawać po prostu głupie, gdyż są przeznaczone dla diametralnie innej grupy odbiorców... Z kolei tamta grupa odbiorców będzie oceniać te 'głupie' reklamy jako fajne, a te które my uważamy za fajne uzna za głupie i bezsensowne ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...