Witam.
Posiadam komputer jak w opisie. Moze opisze po krotce sytuacje:
Otoz ponad rok temu stalem sie posiadaczem swojego obecnego zestawu. Jednak radosc nie trwala dlugo, juz na samym poczatku pojawil sie problem - z instalacja Windowsa. Po pewnym czasie kombinowania doszedlem do wniosku, ze to kwestia RAM-u. Komputer dzialal prawidlowo tylko wtedy, gdy wlozona byla TYLKO JEDNA z kosci (niezaleznie ktora). Nic z tym pozniej nie robilem, dzialalem przez rok tylko na jednej kosci. W miedzyczasie dokupilem chlodzenie, SSD, i pomyslalem ze dobrze by bylo jednak zamontowac to, za co przeciez zaplacilem. Czytalem o podobnych problemach, ze czasem przez niewlasciwy montaz chlodzenia zdazaly sie takie awarie. Chlodzenie zainstalowalem nowe, wiec sprobowalem raz jeszcze zainstalowac komplet pamieci. Najpierw dzialalo dobrze, po kilku godzinach restart. Przelozylem kosci do drugiej pary slotow, 2 dni nic sie nie dzialo. I tutaj zgrzyt: komputer dzialal prawidlowo, wylaczylem go i po kilkunastu godzinach sprobowalem go uruchomic. I od tej pory nie ruszyl. Jest zawsze to samo: BSOD przy starcie systemu (nie sposob go odczytac, tylko chwilowe migniecie). Restart. I tak w kolko. Tym razem niezaleznie od konfiguracji (jedna czy dwie kosci i nieistotne czy dual channel, czy single) wejscie do systemu Windows 8.1 jest niemozliwe. Jak myslicie, co prawdopobnie padlo? Czytalem kiedys o tym problemie, przewaznie szwankowal procesor lub plyta glowna. Powinny sprawdzic to na gwarancji?
P.S.: Przepraszam za brak polskich znakow, pisze z tymczasowego, anglojezycznego systemu operacyjnego z innego komputera.