No właśnie wydaje mi się że grafika dogorywa. 6 lat żyje to ma prawo powoli zdychać :) System ją ostatnio zatrzymał z takim komunikatem w menedżerze "System Windows zatrzymał to urządzenie z powodu zaraportowanych problemów. (Kod 43)". Stało się to w trakcie gry więc karta cieplejsza. System stanął tak że tylko reset pomógł (w trakcie pojawiały się liczne artefakty). Po restarcie karta już nie wykrywana. Pojawił się wyżej opisany komunikat. Reinstal sterów nic. Rozebrałem całego kompa bo już dawno konserwacji nie miał. Rozbebeszyłem wszystko. Grafika rozebrana, oczyszczona, nałożona nowa pasta (arctic silver) na wszystkie punkty styku. Wróciła do kompa, z nowym systemem, sterowniki wrzucone... I tak chodziła jakiś czas. Zacząłem monitorować temp. Było 72-74st na biegu jałowym (uf, chyba deko za gorąco :)). I tak hulało czas jakiś. Podejrzewam że do zagrzania bo wywaliło w trakcie jakiegoś filmu. I znowu karta odłączona z powodu błędów. Obraz się wyświetla. W trakcie ładowania biosu widać małe artefakty (takie kropkowanie w tle). System działa tak jakby był po prostu bez sterowników. Z dirextem nei zagram. Filmy lagują. Przesuwanie okienka laguje. Zniknęła opcja hibernacjji. Ogolnie lipa. Moim zdaniem to wina umierającej karty. Ale czy jest pewność? Nie znam sięna tyle. A wszystkie podzespoły mają już pod sześć lat. Także... Co wy o tym sądzicie?
Z drugiej strony... Patrzyłem na te Radeony http://allegro.pl/sapphire-amd-radeon-hd7750-2048mb-ddr3-128-promo-i3420519536.html . Jeśli u mnie jest rzeczywiście problem z kartą, to możę wymiana na tego radka. Podkręcenie procka i (tak myślę) dokupienie RAMU (jeszcze jednego kompletu 2x2GB) pozwoliło by mi jeszcze pokrozystaćz kompa przez jakiś rok. Nowe maszyny prezentują się wyśmienicie. Jednak nie kupię pudła tańszego niż 4k bo komp ma wytrzymać te parę lat bez zmian. TO moja opinia ofc :) Tak miałem z tym teraz, 6 lat i właściwie mnie wystarcza bo na gry coraz mniej czasu. W sumie nie ma tytułów w które bardzo chcę a nie mogę zagrać. Tyle że posiadam monitor 19 cali i to w formacie 4:3 :) Na który już nie mogę patrzyć. Jest upatrzony 24 cale FH ale obawiam się żę wtedy mój PC to jednak się całkiem poślizgnie. Czy te zmiany coś dadzą? Czy raczej zainwestować nowy sprzęt? Doradźcie drodzy koledzy :) No i czy te objawy które u mnie występują wyglądają wam na padającą kartę?