Witam, posiadam dosc dziwny, moze skomplikowany problem z ktorym nie mialem nigdy do czynienia.
Chodzi o laptopa fujitsu siemens amilo pa 2510 ... Po jego uruchomieniu zalacza sie dioda symbolizujaca "power", uruchamia sie wiatrak, ale matryca nie wyswietla w ogole obrazu, jest nie podswietlona nawet, poprostu wylaczona. Wpadlem na pomysl zeby sprawdzic czy gdy wyjme ram, bios da o tym znac kodem bledu, lecz zero odzewu, speaker nie dawal zadnych znakow, wiec postanowilem zresetowac bios bateryjka, niestetety tez bez zadnych rezultatow. Z ciekawosci odlaczylem wszystko co zbedne, w tym wypadku byl to dysk twardy no i ram, wyjeta byla rowniez bateria. Pech tak chcial, ze laptop uruchomil sie, bios dzialal, reszta rowniez, ale problemem jest to, ze po chwili gasnie obraz, tzn nie jest calkowicie czarny jak przy wylaczonym sprzecie, jest jak gdyby podswietlony. Najciekawsze jest to, ze nie za kazdym razem sie uruchamia, czasami zostaje na "black screeen'ie".
Mial ktos podobne objawy ? myslalem, ze moze to byc wina ram'u, ale testowalem go na innym laptopie memtestem i nie pokozywal zadnych nieprawidlowosci