Witam serdecznie wszystkich zgromadzonych ;)
Po przeszukaniu setek stron różnych dyskusji, recencji, ofert sklepów i tak dalej, i tak dalej. Zdecydowałem się zwrócić do Was o poradę.
Poszukuję sprzętu w 99,9% do zastąpienia setek stron tekstów na uczelni i pięciu zeszytów a4 - mobilnego notatnika, który pozowli również na przeprowadzenie PP prezentacji.
Parametry których poszukuję są następujące:
-Waga - jak najmniejsza (1,4kg maksymalnie) - przy dwóch implantach w kręgosłupie lepiej nie nosić nic więcej poza tym.
-Matryca 10-12cali
-Możliwość użycia jako tablet/deskopt (tutaj przychodzi mi na myśl tylko i wyłącznie t100)
-Cena: do 2 tysięcy (ewentualnie powiedzmy 3 - jeśli naprawdę będzie to warte świeczki)
-Bateria - najbardziej istotny element, z racji genialnych ludzi produkujących rozkłady zajęć często jestem zmuszony do siedzenia 8-20 w cyklu Pon-Pt.
-Producent tak naprawdę nieistotny
-Procek: jestem zdania, że coś na i3/i5 na pewno lepiej sobie poradzi ze wszystkim jednakże również odbija się to pewnie na cenie niestety
-Chyba tyle?;)
Moje aktualne typu po dwudniowych researchu:
1. Asus Transformer Book T100 - kusi ceną, załączonym office (dosyć przywoite recenzje). Boli 2gb ramu - jednak to pełen windows i brak wersji 64gb flasha w Polsce (celowałbym w wersję 32flash + 500hd, bo jednak czasem może się przydać). Kolejny plus: 7-8 godzin na pełnych 'Officeowych' obrotach jest naprawdę obiecujące. Boli mnie tutaj również brak możliwości zmiany baterii - ta zapewne kiedyś niestety padnie, a chciałbym by sprzęt jednak trochę dłużej potrzymał aniżeli czas gwaracji, chociaż w spisku żarówkowym - wszystko jest możliwe. Jeszcze jeden plus to nowy atom.
2. Lenovo IdeaPad S210 - cena wyższa niż wymieniony t100, brak możliwości 'stabletowania' urządzenia. Większa waga. Jednakże kusi swoim i3 i 4gb. Z drugiej strony patrząc, po co komuś tak naprawdę dotykowy deskopt bez możliwości wyjęcia go z decka?
3. Lenovo Yoga 11s - cena totalnie poza granicami możliwości, jednakże gdyby okazało się, że to jednak jest najlepszy wybór, mógłbym pewnie przełożyć zakup pełnoprawnego pc do grania właśnie na cele zdrowotne ;). Kusi i5 porządna pamięć. Po przejrzeniu niektórych opinii, podobno nie wytrzymuje presji 7-8 godzinnej, co jest trochę bolące z racji tego do czego chcę sprzętu używać.
Mam nadzieje, że temat jest sporządzony dosyć rzeczowo i bez większych niepotrzebnych wkładek tekstowych (do których ewidentnie mam predyspozycje).
Z góry dzięki serdeczne za wszystkie odpowiedzi.
P.S.
Osobiście skłaniałbym się ku T100 jednakże o ile mi wiadomo jest to dopiero pierwsza budżetowa hybryda na w8 i nowym atomie także może jednak warto jakiś czas zaczekać jeszcze?