Witajcie. Szukałem już w internecie i natknąłem się na może 2 wątki dot. problemów z myszkami Razer Deathadder. Mam swoją 3500 i mam z nią kłopot. Jak ją kupiłem działała poprawnie. Dopiero wczoraj zaczęła ona przerywać. Było słychać dźwięk, że się podłącza odłącza. Ale trwało to jakieś 30s i się uspakajało. Dzisiaj natomiast mysz "zdechła". Pisze, że urządzenie nie zostało rozpoznane i się nie świeci. Próbowałem na innym PC, ale sytuacja jest taka sama.
Gwarancji już nie ma, więc interesują mnie wszystkie możliwości.
MI się wydaję, że chodzi tutaj o kabel, ale mogę się mylić, więc proszę o rady.
Pozdrawiam, Mikołaj.