Nie wiem czy dobrze umiejscawiam temat, trochę się rozpisałem bo temat złożony, i wolę podać wszystkie możliwe czynniki - wszystko co może mieć znaczenie.
Więc tak, chciałem postawić sobie serwer na starym laptopie i na tym sewerze mieć swoją stronę z portfolio (fotograficznym) , niezbyt świadomy czegokolwiek postawiłem z pendriva ubuntu serwer 14.04, włączyłem pobawilem się, stwierdziłem że zainstalowałem złe moduły/komponenty/dodatki czy co to tam jest.
Chciałem zainstalować jeszcze raz z innymi dodatkami. Wyłączyłem, włączając odpaliłem bios, zorientowałem się że nie podłączyłem pendriva z systemem, wyłączyłem lapka, podpięłem pendriva.
I tutaj się cały problem zaczyna:
Lapek ów został przeznaczony na serwer ponieważ ma problemy z wyświetlaczem i pracowałem na nim do teraz na zewnętrznym wyświetlaczu, tylko że na zewnętrzny wyświetlacz można się przełączyć dopiero jak się jest w BIOSie kombinacją Fn+F7, w bios się wchodzi wciskając "lenovocare button" a potem F1.
Wcześniej żeby mi się to udało na ślepo za każdym razem potrzebowałem paru prób, tym razem laptop się włączył (zaczął szumieć) w ekranie nie odpaliło się nawet podświetlenie, (wcześniej miało to miejsce) i komputer na nic nie reagował, nie dało się przerzucić obrazu na zewnętrzny monitor, wejść w bios, absolutnie zero reakcji na cokolwiek. I tak jest do teraz za każdym razem kiedy go włączam. Co robić? Model laptopa to lenovo 3000 n200.