Jakub_Z.

Jednak będę trochę podkręcać - przynajmniej na czas dozbierania kasy na modernizację. Dlatego proszę o rady dotyczące napięć: http://i.imgur.com/nIq25Ay.jpg Jak najbezpieczniej i najpewniej ustawić dla pamięci, procesora i reszty, żeby móc bez obaz zacząć lekkie podkręcanie? (najlepiej co po kolei ustawić i git :D) Przeczytałem cały internet, całe PurePC i wciąż nie wiem jak to z tą pamięcią - zwłaszcza, że mam różne kości, każda z innej parafii. Jakby co więcej informacji o konfiguracji: Płyta główna: Gigabyte M55S-S3 BIOS: Award Software International Inc., version F5, 01/18/2007 Procesor: AMD Athlon 64 X2 3800+ @ 2000 MHz RAM: 4 x 1024 DDR2-SDRAM Karta graficzna: NVidia GeForce 8600GTS 256MB Zasilacz: Chieftec GPS-450AA-101 A, 450W System: Winda 7 x64 Zrzuty z CPU-Z: http://oi58.tinypic.com/2hg8lk2.jpg http://oi60.tinypic.com/2vv0xnr.jpg Zasilacz: http://oi62.tinypic.com/2e1fxgj.jpg

Wywalaj wszystko i formatuj jak leci. Też kupowałem laptopa Lenovo bez systemu dwa lata temu, a ten jednak miał system - DOSa... Więc jakiś tam podział partycji był i recovery niby też :D

Podkładka chłodząca to może z 1 stopień Ci schłodzi - zależnie od rozmieszczenia otworów na dole lapciaka... Takie rozwiązanie jedynie lepiej rozprowadza ciepło, ułatwia pisanie przez kąt nachylenia i nieco szybciej schładza laptopa. Standardowo to throttling. Ta seria i5 dobija do 80 stopni i już niestety taktowanie na obroty "turbo" nie wchodzi. Możesz sobie włączyć program ThrottleStop żeby mieć cały czas turbo włączone, ale wtedy temperatury spokojnie przekroczą 80 stopni. Karta graficzna tutaj to też kotlet i kastrat, więc nie ma się czego po tym spodziewać. Sam to przerabiałem - mam i5-3210M + GT630M i wiem jak to działa. Dobieraj odpowiednio ustawienia w grach, nie przesadzaj z "wodotryskami" typu motion blur, aliasing itd. a wszystko będzie ok.

Czyli generalnie nie ma się co rzucać na podkręcanie tego trupa? W sumie i tak musiałbym wydać trochę na chłodzenie, pasty i tak dalej. Poza tym buda też bardzo stara... A karta graficzna nie będzie tutaj kulą u nogi, jak wymienię MoBo + CPU?

Witam! Krótka piłka: brat ma już wieloletni komputer: Athlon 64 X2 3800+ na płycie Gigabyte M55S-S3, 4GB RAMu (Kingston + Samsung byle jaki), GeForce 8600GTS. Gra na nim dość dużo w World Of Tanks i w inne, mniej wymagające gry na niskich ustawieniach graficznych. Przydałoby się to trochę przyspieszyć. Brat się nie zna, ja w sumie też. Ale zastanawiałem się nad podkręcaniem i lekką modernizacją, która da zauważalnego kopa. Wymagania niewielkie, ale budżet też mały (jak najmniejszy). Z tego, co wiem, to sam procesor na tej płycie głównej nie daje się jakoś super podkręcać. Może z 200-300 MHz udałoby się osiągnąć, biorąc pod uwagę boxowe chłodzenie, starą obudowę i bylejakie pamięci. Dlatego z drugiej strony zastanawiam się nad zmianą procesora na nieco lepszy, używany... Jak myślicie? Co byłoby lepsze? 1. Mogę wydać te 100 zł na jakiś lepszy wiatrak i pastę termoprzewodzącą do OC z niewiadomym skutkiem. 2. Mogę pomyśleć o wymianie na lepszy, używany procesor i może nawet dorzucić troszkę na inną kartę graficzną. Zasilacz powinien dać radę - 450W Chiefteka w miarę wysokiego, jak na tamte czasy (2007 r.? lol) Z góry dziękuję za pomoc ;) -JZ